W końcu zacznę .. tak już pod koniec :)
Komentarze: 0Nie ma co... szybko się zabrałam za napisanie pierwszej notki :P Dziś- w 38 tyg w końcu mam na to czas. Wczoraj po wielkich trudach zaliczyłam 3ci semestr na uczelni i... Czytaj dalej »
Wysiedziała już w brzuszku pełne 38- ZOCHNA WYCHODŹ!
Nigdy nie byłam cierpliwa!
Dziś jest 30.04- Tatusiowi śniło się, że córcia urodzi się właśnie 30... ale...
Wczoraj wieczorem miałam wrażenie, że coś się zaczyna dziać - częste ale bardzo delikatne skurcze, twardniejący brzuszek. Wzięłam prysznic, pochodziłam po mieszkaniu do 2 w nocy i nic. Miałam nadzieje, że może... może Tatuś jest wróżbitą i naprawdę dziś już przytulimy Zofinkę.
Teraz rano córa powierciła się trochę w brzuszku i poszła dalej spać. A mama czeka. Każdy najmniejszy objaw sprawia, że mam nadzieję, że to już!
To trudne do zniesienia. To oczekiwanie.
Czytam blogi gdzie dziewczyny piszą takie rzeczy będąc w 41tc ... jejku tak bardzo bym nie chciała tak długo czekać!
Myślę, że każda mama po 37tc czeka już tak niecierpliwie.
Nie ma co... szybko się zabrałam za napisanie pierwszej notki :P Dziś- w 38 tyg w końcu mam na to czas. Wczoraj po wielkich trudach zaliczyłam 3ci semestr na uczelni i... Czytaj dalej »
|
i zadaj pierwsze pytanie!