(2013-07-09 14:41)
zgłoś nadużycie
ja nie miałabym chyba gdzie tego zamocować. a myslałam nad czymś takim:(

A oto nasz nowy wynalazek. Szczerze go polecam. U nas swietnie sie sprawdza. Synek ma zajecie, a mama 5 minut dla siebie...w koncu!! ;-)
ja nie miałabym chyba gdzie tego zamocować. a myslałam nad czymś takim:(
a nie jestem fanem teg typu sprzetu;);) lepiej hustawke zamontowac jak dziecko juz samo siedzi;) moj ma w tym fraide a ja co pare min go hgustne:) i moge cos robic;)
sliczny przystojniaczek
My mamy skoczka ale stojącego. Co do takich czytałam, że zdarza im się spadać z futryny. jak dziecko mocno skacze... .
jaki szczesliwy:) przy moim 'wierciku" bym sie bala, bo by pewnie skakal pod sam sufit;)))
|