(2009-03-26 09:14)
zgłoś nadużycie
Wczoraj bylismy na wizycie w szpitalu, wszystko z nami oki. No moze po za moja wysypka na plecach ktora strasznie swedzi ( szczegolnie w nocy :0( ) No ale lekarz o wszystko zadbal, pobrali krew i dostalam syropek na wysypke i mam nadzieje ze pomoze. Najwazniejsze ze synus caly i zdrowy. Za dwa tygodnie mam kolejne usg i prawdopodobnie wtedy sie dowiem na kiedy musze sie stawic do szpitala. Przez moja cukrzyce bedziemy miec porod wywolywany i mam nadzieje, ze pojdzie jak z platka ;0) Prawdopodobnie ok 38 tc nasz maluszek bedzie juz z nami ;0)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 2 z 2.
(2009-03-26 10:05)
zgłoś nadużycie