skoro babcia nie ma nic przeciwko że zostawiasz dzieci to co w tym złego.? moim zdaniem dobrze że cieszycie się życiem. przecież to nie oznacza że nie kochasz dzieci bo odrywasz się od codziennych zajęć. babcia to babcia żadna obca osoba. :) wyszumicie się i jeszcze się nasiedzicie w weekendy w domku :):P
I nie mam z tego powodów poczucia winy. Często czytam że kobieta zostawia dziecko u babci i ciągle o nim myśli, nie bawi się dobrze. A ja nie mam z tym problemu i mnie to zastanawia. Czy to znaczy że więź między mną a dziećmi nie jest tak bardzo silna? Moje dzieci często zostają pod opieką babci i uważam to za normalne. Lubimy z mężem weekend ze znajomymi, bez dzieci. Taki odpoczynek od codzienności. Na przykład teraz w weekend idziemy na wesele. Niby można wziąść dzieci, ale co to by była za zabawa :) O 22 trzeba by się do domku zwijać bo Tomek śpiący, o Domi nie wspominając. Nie sądziłam że jestem taką egoistką.
Ps. Od 15 jedziemy do Władka :)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 6 z 6.
jasne ja tez zostawialam synka z dziadkami ;) niestety nie mam ich blisko a wrecz bardzo bardzo daleko wiec nie jest to mozliwe czesto a szkoda chwilka z mezem w kinie badz na jakies kolacji bylaby super ;)
przeciez to nic zlego zostawic i zabawic się ..jestesmy ludzmi :) byle nie przesadzac hehe
Gdybym ja tak mogła ehh..
My bylismy we władku 2 tyg temu,ile ja bym dala zeby tam wrocic!!!;(
a co do podrzucania dzieciakow;) tez sb czasami tak lubimy;p
*ale jak zaczyna sie wypytywanie co gdzie z kim jak i po co itp itd to sie odechciewa;(