Jesteś silną, mądrą babką. Wszystko będzie dobrze.
Minęło już trochę czasu od śmierci mamy. Ale udało mi się osiągnąć, to co powinnam- czyli stać się opiekunem prawnym dla brata. Miałam walczyć o rodzinę zastępcza, ale moja psychika już nie dala rady. Mialam dość tłumaczenia obcym babka ze swojego życia. Miałam dość robienia z siebie ofiary losu. Owszem jestem sierota, ale nie każdy musi o tym wiedzieć. Mam 21 lat oboje rodzice nie żyją. Truudnoo takie życie, a ja muszę dalej żyć, choć jest ciężko, to się nie poddam.
A tu moja 5miesieczna miłość
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
Nie wiem jaka jest twoja sytuacja finansowa ale może warto powalczyć żeby dostać pieniążki.Przecież dziecko kosztuje a w takiej sytuacji się należy.
Dokładnie walcz o pieniadze należa się bratu , jak psu micha .
Dzielna z ciebie dziewczyna i na pewno przyda ci sie dodatkowy grosz .
Trzymaj się , może za jakiś czas będziesz mieć więcej siły żeby walczyć. Niestety śmierć jest bezlitosna, też sie o tym niedawno przekonalam- życie kruche jest a nagle go nie ma :(
Czytalam twojego bloga w grudniu ale wtedy nie mialam dośc sily żeby coś napisac bo miesiac wcześniej też kogoś straciłam.
Na szczęście masz swoją rodzinkę no i brat ma ciebie a ty jego.