Zacznę od tego że zapewne każda z nas ma inne problemy i być może to co napiszę może pomóc którejś z was badz nie. Ale mam nadzieję że otworzy swierze spojrzenie na pewne fakty. O facetach.. to był właśnie (moj)problem że mój Maz nie rozmawia o problemach.
A i na koniec dodam, że..najbardziej pomocny był mi artykuł pierwszy na liście. Czytałam kilka razy, ułożyłam plan rozmowy i do dzieła. Moim celem głównym był- chciałabym żebyś traktował mnie jak kobietę, tutaj miałam na myśli że byłam obojętna mu jako kobieta ą jedynie co bylam mu żona. Mam nadzieję że rozumiecie ;)
Wzięliśmy kartkę i zapytałam- co oczekujesz ode mnie co chcesz zmienić? Było około 7 punktów..
Np
*Nie czepiamy się pierdol (kubek, skarpety...)
Jesteśmy mili dla siebie
*Przytulamy się min 5 razy dziennie- przrz dwa-trzy tygodnie liczyliśmy każde przytulnie żeby znów mieć rski nawyk jak za dobrych lat,
*Mówimy sobie kompletny 2-3 dziennie np
jesteś taki mądry i uwielbiam się z Tobą kochać- działa!
* nie dogryzamy sobie..
*ograniczamy używanie telefonu tv i więcej czasu jesteśmy razem (nie mam na myśli dziecka)
Najważniejsze by móc przełamać się i wrócić do tego czasu co był kiedyś, ugryzc się w jezyk zanim wytoczysz kolejna wojnę o skarpetki czy kubek i pomyśleć czy to jest naprawdę warte zachodu i stresu? Lepiej powiedziec- kochanie mógł byś sprzątać to po sobie.. :) u nas działa.
Maz pojechał przed chwilą do sklepu rowerem około kilometr ( pierwszy raz od 4l) niemogl samochodem bo wypił piwo a brakuje kluczowego produktu do pizzy.
Nic w tym dziwnego gdyby nie fakt...
Czytaj
dalej »
Dla wtajemniczonych...
Wrócił skubaniec dezerter ... że swoją kołdra. Teraz każde z nas ma kołdrę 200×220 ;D
Dzięki Kasia za wskazówkę z...
Czytaj
dalej »
Tu znajdziesz odpowiedź na każde pytanie o Twojej ciąży!