Miałam coś napisać dopiero, jak zrobię test. Ale nie mogę wytrzymać! Dziś pół dnia grzebałam w sieci studiując przeróżne pierwsze oznaki ciąży. I już byłam prawie pewna, że jest nas dwoje! Od wczoraj poboluje mnie brzuch, jak przed miesiączką. Ale do terminu jeszcze ciągle zbyt daleko! Więc może to TO? W pierwszej ciąży też po tych bólach się zorientowałam, ale to było zdecydowanie później. Dopiero po terminir miesiączki! A może to tylko moja bujna wyobraźnia? Ale jeszcze dziś ciągle chodzę siusiać! Więc może jednak? A może po prostu zmarzłam? W końcu ze mnie niezły chorowitek :) No i wyczytałam, że temperatura powinna utrzymywać się wyższa o 6-10 kresek przez kilka pierwszych tygodni. A tu nic! Jak by nie mierzyć tylko 36,5! Jesteś tam Agatko? A może Franku? Trzymam za Ciebie kciuki! Nawet jeśli jeszcze nie ma Cie we mnie, to już istniejesz w moim sercu...
Komentarze
(2008-02-05 12:57)
zgłoś nadużycie
(2008-02-05 21:47)
zgłoś nadużycie