Chciałam Wam dziewczyny opisać, w jakiej sytuacji dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Kiedy zaszłam w ciążę z moim pierwszym dzieckiem, czyli 2 lata temu muszę przyznać, że byłam zaskoczona:) Dużo pracowałam i momo, że rozmawialiśmy z mężem o dziecku i chcieliśmy tego to nie miałam czasu zastanawiać się kiedy, czy chcę tego już, czy jeszcze nie.Tego dnia poszlam sprawdzić grafik pracy, ponieważ nie byłam pewna czy oby napewnomam dzień wolny. Okazało się, że jednak pracuję i to za dwie godziny bodajrze zaczynałam.Chciałam wybrać się do innego miasta złożyć dokumenty na studia. Oczywiste niepojechałam. Mieszkalam blisko pracy,więc wracałm do domu i zaczęłam się zastanawiać kiedy mialam ostatnią miesiączkę. Kupiłam test ciążowy. Byłam już w drugim miesiącu ciąży. Tego dnia, poszłam do pracy na nocną zmianę bardzo ale to bardzo podekcytowana i szczęśliwa:):):)Mój syn urodził się 28 lutego 2010 i w chwili gdy go zobaczyłam wiedziała, że chcę takich śliczności więcej:) Bardzo chciałam zajść szybko w kolejną ciążę. Moja przyjaciółka zaszła po dwóch miesiącach po porodzie i bardzo się cieszyłyśmy z tego. Było mi trochę przykro, że ja jeszcze nie. w drugim tygodniu stycznia zadzwoniła do mnie druga przyjaciółka z nowiną, że jest w ciąży. Również bardzo się cieszylam. Rozmawiałam z nią bardzo dużo, ponieważ to jest jest jej 1sza ciąża. Po tgodniu,zaczęłam myśleć znowu, a kiedy ja.Oczywiście znów zapomniałam o mojej miesiączce, która powinna się pojawić 1go stycznia. Zajęta cieszeniem się z przyjaciokami i oczywiście macierzyństwem, znowu mnie ta nowina zaskoczyła:) Jestem bardzo szczęśliwa. Jestem w 17 tygodniu. Pozdrawim wszystkie oczekujące i obecne mamuśki. Gosia