Hej mam 27 lat wspaniałego chłopaka i wspaniała niunie w brzuszku. Z moim Ł.jestesmy od 7lat i juz od dwóch lat odezwał mi sie chyba instynkt macierzynski i pragnęłam miec dzidziusia..Ale nie było to mozliwe bo nie pracowałam i nie moglismy sobie na to pozwolic bo bysmy sie zakopali...Powiem szczerze ze odstawilismy te plany na pozniejszy termin i nie myslelismy o tym bo nie było mozliwosci. Ja znalazłam prace i moglismy wrócic do naszych planów bo oboje bardzo ale to bardzo tego pragnelismy:)Na dzien dzisiejszy do porodu zostało mi 2,5 miesiaca i jestesmy przeszczesliwi:) Aktualnie remontujemy sobie mieszkanko i mam nadzieje ze sie wyrobimy do rozwiazania wszystko zrobic:)