Najlepszego dla Zuzi, 100 lat! :)
W walentynki Zuzia skończyła roczek! Ależ to zleciało, jak oka mgnienie. Na jej urodziny przyjechał mój tata z rodzinką oraz moja kuzynka z mężem i synkiem, tak więc mieliśmy pełną chatę :-D niestety trochę się pochorowaliśmy i S całą imprezę przeleżał w łóżku, ale i tak było miło. Zuza jako pierwszy podniosła różaniec, ale tylko na kilka sekund, po czym go odłożyła i podniosła nóż którym jeździła po stole i popychała różaniec wiec wszyscy stwierdzili że to chyba nóż powinniśmy uznać za jej wybór ;-)
Wczoraj, rok po porodzie odwiedziła mnie @... Powiem szczerze że trochę się zawiodłam ;-) miałam nadzieję że zdążę zajść w drugą ciążę nim nadejdzie, ale mówi się trudno ;-) co prawda wczoraj zwijałam się z bólu, jak za każdym razem z resztą, ale dziś juz jest o wiele lepiej. Mam tylko nadzieje ze nie będzie ona trwała dłużej niż 5 dni xD
No i w końcu doszliśmy z S do porozumienia i zdecydowaliśmy kiedy zaczniemy starać się o drugie dziecko :-D ale na razie jeszcze tego nie zdradzę, w razie gdyby S znowu zmienił zdanie ;-)