Przed zaśnięciem bardzo mnie wczoraj bolał kręgosłup i nogi. Obudziłam się o 2-iej w nocy ze strasznym bólem w krzyżu i podbrzuszu i tak do rana cierpiałam. Teraz jest już dobrze. Dziś mam wizytę, więc sie okaże jak to wygląda "od środka". Ale coś czuję, że to już niedługo i zobaczę moje ciemnoskóre kochane dzieciątko:))))