Cudowny chłopczyk :* Trzymaj się kochana jeszcze troszeczkę przed nami :* Damy radę :)
A więc co mogę powiedzieć po przebytym pierwszym trymestrze tej ciąży? Inna o 180 stopni Mdłości były strasznie męczące, ogólnie jestem słaba, ciągle chętnie bym spała co przy rozbrykanym dwulatku jest wręcz niemożliwe przez co chodzę jak zombie Na plusie mam w tym momencie 1,5 kg, po mnie średnio widać, że jestem w ciąży.
A to nasz drugi szkrabol. Niesamowite uczucie, że mogę przeżywać to wszystko po raz drugi. Jesteśmy mega szczęśliwi
A co u Szymona? Rośnie jak na drożdżach, mówi coraz więcej i coraz bardziej zrozumiałym językiem. Jesteśmy odsmoczkowani już trzeci dzień. Myślałam, że będzie z tym dużo gorzej ale widać, że dorósł do tego. Ze smoczkiem był niemalże cały czas. A o zasypianiu nie wspomne. Ważne, że to co najgorsze mamy już za sobą Z odpieluchowaniem czekamy, on wie co i jak, rozumie to ale chęci nie ma. A ja też nie chce tego robić na siłe. Mamy czas do sierpnia - chciałabym tą sprawe załatwić zanim druga dzidzia pojawi się na świecie. A teraz kilka fotek:
Pozdrawiamy i ślemy buziaczki
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
Mała dzidzia na fotkach też przesłodka :)