W zeszłym tygodniu byłam na usg połówkowym. Na szczęście wszystko jest w jak najlepszym porządku. Po plamce o której pisałam nie ma śladu :):) naprawdę kamień mi spadł z serca , bo gdyby okazało się że coś jest nie tak to musiałabym jechac do Centrum Matki Polki w Łodzi na dodatkowe badania. Ale na szczęście nie muszę. Kolejna dobra wiadomośc to taka, że będziemy mieli drugą córeczkę:):) (na potwierdzenie otrzymałam zdjęcie jej pipeczki) z czego oczywiście też się bardzo cieszę , choc nie powiem , że po cichu liczyłam że będzie chłopak:) Ale teraz to już bez znaczenia. Ważne że dzidzia jest zdrowa:) Ważymy już 572 gramy:) duża dziewczynka:):) a o to zdjęcie mojej córuni. Trochę niewyraźne , bo robione telefonem:):)