u nas byl konflikt i jakos nie bylo wielkiego prpblemu dlatego ze teraz medycyna jest tak rozwinieta ze nie ma sie czego bac.....

poprostu ze wzgledu na konflikt mialam czesciej robione usg i w 28 tyg dostalam zastrzyk specjalny ...przy pierwszej ciazy nie ma zagrozenia i dlatego daja ten zastrzyk na przyszle ciaze zeby organizm matki Rh - nie atakowal zarodka .....z inna grupa krwi....

to znaczy że wszystko jest ok:)

ja też mam konflikt z moim mężem ja mam B RH- a mąż O RH+ przy pierwszej ciąży nie miałam na to żadnych badań tylko po porodzie dostałam imunoglobuline dzidziusia urodziłam z grupą krwi męża teraz jestem w drugiej ciąży i pytałam lekarza on powiedział że nie ma sie czym martwić że ta imunoglobulina którą dostałam chroni mnie i jedyne co to miałam teraz robione badanie coombosa tzn czy mój organizm wytważa przeciwciała ale jest wszystko oki:) jak to tłumaczył mój lekarz to nie jest konflikt tylko niezgodność krwi puki nie masz żadnego krwawienia to nic ci nie grozi konflikt jest wtedy jak tój organizm zaczyna produkować przeciwciała