kazde dziecko jest inne ale tez sie na tym łpaałam mimo ze mam 2starszych synow-16 i 13letniego to z tym rocznym sfiksowałam...nie ma sensu...bo inni musza znosi c te wariacje i idzie dostac obłędu...wiec ciesz sie chwilami z dzieckiem...i nie patrz na inne...a baletow zazdroszcze...moj cycus umarłby z tesknoty za mamusia...ciagle sie zbieram...buziaki
Zacznę od tego ,że nigdy nie porównywałam dzieci ich umiejętności itp ale ostatnio zrobiłam się na tym punkcje szalona. Co wyczytam na 40 jakie dziecko co potrafi w wieku mojego Wojtka to zarz się martwie ze jest cos nie teges Chodze później po domu jak z smród po gaciach i jęcze., No i Mój Małżonek stwierdził że mi konto usunie albo zablokuje albo coś wymyśli bo ma mnie dosć. Macie tak? czy szajba mi odbija???
a jeszcze dziś walę na imprezę pierwszą od bardzo dawna Hura, hura!!!!!
Chłopaki w domu a Matka na baletach
Bużki i Miłego dnia Dziewczyny
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
Nigdy tak nie miałam,nie ulegam presji po prostu i Tobie też radę,bo każde dziecko rozwija się w swoim tepie,wiadomo że są takie rzeczy których nie można zaniedbywać ale jeśli jest taka sytuacja że 3 letnie dziecko pięknie rysuję a drugię robi tylko kreski to nie jest to powód do tego żeby od razu dziecko uczyć rysowania dlatego że tamte już umie;) Zastanów się trochę ,bo jeśli ci nie przejdzie to zgadzam się w tym wypadku ztwoim mężem hehe
Miałam tak wczesnie, tylko ja porównywałam do dziecka koleżanki które jest o 2 tyg młodsze od Majki. Jakoś on szybciej się rozwijał, szybciej raczkowała, szybciej siedział. Niby to dziewczynki szybciej sie rozwijają, a jednak.. Jak przychodziłam od niej do dom i tak gadałam co Kacper potrafi a Majka nie to M. myślała że mnie rozsadzi. Mówił, że ostatni raz do niej poszłam :) Teraz już nie porównuje. Majka dobrze się rozwija, jedno potrafi szybciej jakąś czynnośc drugie wolniej.
Dzięki dziewczyny musze trochę przystopować bo jednak czaem cos się przypląta do mózgownicy
mój ostatnio chciał mi FB usunąć bo stwierdził, że baby na fejruku wiedzą, że moje dziecko jadło już pieczarki a on nie Dodam, ze sam go karmił spagetti z pieczarkami :D