Halloween juz jutro, nie wiem czy obchodzicie swieto maskarady, czy nie, my napewno bedziemy miec duzo pracy ...
Dzisiaj wieczorem zmienilam troche program mojej pieknosci - wybudzilam ja zeby wziela kapiel - ale szalala z radosci, kapiele coraz bardziej sie jej podobaja :)
pozniej szybko do cycka - teraz sobie spi, a o 12 dostanie flaszke, zeby mi do rana przespala, zeby mamuska miala sile na jutro :)
Rano musze isc do hotelu, zeby przygotowac dekoracje na wieczorna impreze grooozy. Dobrze, ze duzo rzeczy mamy z zeszlego roku, wiec szybko i sprawnie pojdzie, mam nadzieje, ze Lili bedzie grzeczna i cierpliwa :), ale to sie okaze jutro. Mamuska zakupila jej specjalny kostium - bedzie pamaranczowa dynia, wiec musi byc wzorowa corcia :)
Ahh ten czas szybko leci, pamietam jeszcze zeszlo roczne przygotowania, bylismy jeszcze w tedy sami, a mysli o dziecku byly tak odlegle ... a rok pozniej jestesmy szczesliwymi rodzicami. W tym roku mezus bedzie sie bawil sam - Mamuska pomoze w przygotowaniach, pozniej posiedzi chwilke - a reszte wieczoru spedzi w rytmie swojej ukochanej corci.
A to fotki z zeszlego roku:
Ja zycze wszystkim jutro udanego dnia, a relcje zdam jak skonczymy :)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
Bardzo ładna dziewczynka :)