ale śliczny brzuszek! cudny :)
09.07.2014r.
Zaczeliśmy 35+1 tc, dziś miałam wizytę u ginekologa. Waga wieksza 76,90, ciśnienie w normi i standardowo jak w poprzedniej ciąży większa ilość leukocytów, ale mam się tym nie martwić. Po badaniu Pan dr powiedział, że długo jużw ciąży nie pochodzę, szyjka się skróciła, więc może 2 tyg i będziemy rodzić. Mam brać NOSPE 3 razy dziennie po 1 tabl. i globulki, bo wdało się jakieś zakażenie.
A w poprzedni weekend byłam z mężem na weselu i chyba wytańczyłam swój wcześniejszy poród, do tego moje kochane trzecie piętro, na które już ledwo wchodzę i stres związany z obroną licencjata, która będzie 15.07, mam nadzieję, że wytrwam. Mały się tak rozpycha, czesto łapią mnie skurcze co jest mało przyjemne, brzuszek nisko, więc cieżko chodzić i cokolwiek robić, a do tego senność rozleniwia człowieka, nie wspominając o upałach, dziś w słońcu na balkonie miałam 50'.
34 dni do porodu takmnie nie przerażają jak to, że to już za chwilę... boję sie bardziej niż za pierwszym razem...
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
Ładny brzuszek:-) ja tez się boje bardziej drugiego porodu,przy pierwszym nie wiesz co cie czeka a teraz juz wiesz jak to jest.