Chyba bedzie ciastko w lutym tylko z rodzicami ...a tort itd w marcu...
Nie wiem co robić...
Ala 5.02 kończy rok, a Babcia chce zabrać na ferie Adasia już 2.02 ... .
Uważam,ze 5.02 powinniśmy być razem, ale... Adaś tak bardzo chce jechac do babci, ktora mieszka 900 km od niego i ktorą widzi 2-3 razy w roku. Nie bardzo jest mozliwość zmiany daty wyjazdu, ponieważ raczej nie od niej to zależy.
Nie wiem co robić... Chciałabym, zeby Synek byl szczęsliwy...
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 19 z 19.
Chyba bedzie ciastko w lutym tylko z rodzicami ...a tort itd w marcu...
Wiesz Coco.. bardzo dbam o to, zeby dzieci byly mocno ze soba zwiazane uczuciowo... dlatego to dla mnie takie wazne. Zeeby w tym wyjatkowym dniu byc cala czworką. Poza tym w dniu ewentualnego wyjazdu Synka sa moje urodziny:-(
Ja też myślę, że w tej sytuacji to przed wyjazdem synka ciasto w swoim gronie a większą impreza po powrocie
no to ładnie sobie teściowa wybrała termin wyjazdu ;)
Okretka, dla mnie to nie ma znaczenia... Ja juz nie obchodze urodzin. Ona nawet nie pamieta, ze wtedy sa moje urodziny . Ale Synek ma zaznaczone w kalendarzu wszsytkie nasze urodziny... Dla niego to ważne.
A tesciowa mieszka 900 km stad i ma jakies sprawy do zalatwienia u nas w miescie... Nie beda specjalnie jechac po Adasia w innym terminie tylko wtedy, kiedy im pasuje.
Rozumiem ale jak napisałaś, że Cię nie darzy sympatią to wygląda trochę tak jakby to robiła złośliwie akurat w tym terminie. Może takie moje wrażenie ale różne sprawy do załatwienia też można czasami przesunać.
a my robimy roczek 18stego,a mała ma urodziny20stego,bo pózniej musze wracac do pracy i tylko tak nam pasuje,trudno,będa tylko chrzestni i para znajomych,bez przesady,ale to tylko roczek,wazne żeby dziecko miało tort ze swieczka,a nie zeby ugościc rodzinkę,bez przesady,nas rodzina olała wiec robimy w swoim małym gronie,skronmie,z mysla o dziecku nie o gosciach
Petra, przed 3.02 tortu nie bedzie bo nie mam na to pieniedzy.