No niestety Kati tak to juz jest jak się wraca do pracy :( Tez tak mam czasami ze widze się z Wojtkiem tylko rano bo jak wracam( kończę o 20.30) to on juz spi i jest mi cholernie przykro i jestem zła. Ale co zrobisz taka praca
Kamiński to nie do końca tak. Chodzi o to, że utrzymanie rodziny jest tylko.na mojej głowie. Przychodzsz pracy i zasiadania do pracy w domu żeby dzieci miały co jeść:-(
Zdecydowaliśmy, ze to ja pracuję - zarabiam, bo zarabiam wiecej. Do czerwca. W wakacje nie mam szansy dorobić widc wtedy ja przejdę opiekę i dom a M musi mieć pracę.
Tu znajdziesz odpowiedź na każde pytanie o Twojej ciąży!