kochana życzę powodzonka, a macie jakieś konkretne miasto w zachodniopomorskim?
Nareszcie mam komputer i mogę aktywnie poszukiwać pracy tzn wydrukować CV i listy motywacyjne uwiezione w pudle
Ofert - całe dwie (obydwie na zastępstwo , jedna poza Wrocławiem wiec dojazd pociagiem) , no trzy na oku z tym jedna to dojazd 2,5 w jedna stronę z 3-4 przesiadkami. Nie wchodzi w rachubę bo zycie spędze w autobusach. Kiepsko to wyglada. Urzad pracy ma całe 8 stron pracy dla nauczycieli angielskiego ... na CAŁĄ POLSKĘ. Znów pomyślałam o przeprowadzce np do zachodniopomorskiego.
Mąz tez szuka pracy za jakąś normalną stawkę, a nie najniższą krajowąbo za1300 zł nie da się zyć.
Szukamy też lokatorów do mieszkania w Rzeszowie. Może znacie kogoś kto szuka? Nie jesteśmy uciazliwymi wynajmującymi.
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
Nie Iwonka... raczej byłby problem z przeprowadzką.
Do Krakowa tym bardziej. Co z psem i domem, ktorego nie dam rady wynając?
To zbyt trudne logistycznie - bardzo mało prawdopodobne.
Asia, sa tu na forum bardziej zaradne Mamy
trzymam kciuki:*