A nie możesz jeżdzić takimi prywatnymi busami? Ja tak jeżdzę, MPK jeżdzi raz na godzine.
z dojazdem w piątki do pracy. Musze być przed 8 rano czyli z domu wyjść 5.15 bo cholerny autobus nie jezdzi miedzy 6.05 a 7.22. W pracy będę juz przed 7 i będę godzinę czekała, Wrrrr.... I jak na złość w ten dzień mam najwiecej godzin.
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.
Takie życie katiuszka.... Ludzie codziennie tak dojeżdżają Kochana.... Jeden dzień w tygodniu dasz radę :*
Koniczynko ... sa za to dpowiednio wynagradzani. Ja odpowiadam za bezpieczeństwo czyiś dzieci. W pracy nie mogę się wyłączyć i zwyklre prawie nie mam przerw. W tym dniu na dodatek pracuje w dwóch rożnych miejscach. Zimną kiepsko to widzę.
Agawita - nie ma tej linii prywatnych busów. Koszt dojazdów dla mnie jest i tak koszmarny bo ponad 300 zł/m-c przy zrobkach 2600 brutto. Na dodatek dyrekcja nie byla ze mną do konca szczera i jest możliwoć, ze nawet tyle nie zarobię bo może nie powstać jedna klasa pierwsza. Pracowałabyś 30 km od miasta za 1700 zł netto?
Ksieżniczko, z poł godziny nie było by problemu. To ponad godzina, a wstawać musiałabym o 4.
Jeśli wezmę pod uwagę mój stan zdrowia, to zaraz będę chora
No nie wiem Kati czy bym pracowala, zależy od sytuacji, zwlaszcza ze z 500+ mialabyś teraz 1000 za nicnierobienie, a mozesz dorobic np. na korepetycjach. Ja zarabiam duzo więcej a i tak ma juz dosć tych dojazdów. Bilet miesieczny na busa jest dofinansowany przez firme i kosztuje mnie 85 zł, a miesięczny na MPK, jedną linie to ok 48 zł, więc też dużo mniej wydaję. Ale dziwi mnie że busów tam nie ma, w Krakowie jeżdża dosłownie do każdej dziury.
Podjęłam decyzję i pracuję w Olesnicy. Zycie pokaże czy była słuszna