No i dopadło mnie przeziębienie :(. Niestety mąż wyjechał a ja będę zmuszona wyjść do sklepu po jakieś wspomagacze (cytryny, imbir itp.) Najchętniej zostałabym w domu, lecz nie pozostaje mi nic innego jak zjeść sniadanko, ubrać się i zaliczyć najbliższy sklep....
Pozdrawiam