Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maladiana27
maladiana27
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolaina90
karolaina90
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
becikas
becikas
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
epolindra1989
epolindra1989
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia130788
asia130788
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
biolenka
biolenka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anuszkak1900
anuszkak1900
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malwina2150
malwina2150
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwa84
iwa84
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ulstera
ulstera
 


Komentarze
Wyświetlono: 91 - 100 z 138.

(2011-05-22 06:52) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maladiana27

maladiana27

ciekawska problem w tym że to wszystko już jest:)Są kopniaki,jest brzuch,a pochwalić się owszem można ale chyba obwieszczać nie muszę tego całemu światu;).Rodzinka mojego jest tak pierdyknięta że szkoda się nawet na ten temat rozpisywać.Co do piorunochrona..hmmm nie ma.Jesteśmy w trakcie podziału spadku,czekamy na papier i wtedy bedzie można dokonać jakiś większych zmian.Mam nadzieję że to nastąpi w tym roku:)
(2011-05-22 11:54) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ciekawska

ciekawska

maladiana27   to jak brzuszek widac,to na jaki grom sie pytajä czy widac ??!! Niech se sami zobaczä ,;-)) No racje masz z tym obwieszczaniem calemu swiatu np.o kopniakach.

Bez piorunochnrona :o  ja bym nie siedziala w takim domu w czasie burzy,bo sie okropnie boje,i to od zawsze!

A rodzinke kazdy ma po czesci swirnieta,wiec sie nie przejmuj. Ja na szczescie mojej tesciowej nie znam,a mieszka w tym samym miescie co ja,a tesc nie zyje od wieki wieköw.A möj mäz, hmmm on z moja matka widzial sie jeden jedyny raz,rozmawiali przez 10 minut i od tamtej pory nie chcä sie oboje widziec! Mieszkamy razem juz ponad 4 lata. Mam nadzieje ze sie teraz dogadajä jak wnuczka w drodze,mamy sie spotkac w tym roku jeszcze zanim malutka sie urodzi i sie zobaczy. A poszlo tylko o to,ze jej cörke ukradl hehe,smieszna historia ale niestety prawdziwa.

(2011-05-22 12:15) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maladiana27

maladiana27

ciekawska to powiem Ci też niezła historia:).Denrewują mnie strasznie ...ale z 2 strony jak sie nie denerwować...sytuacja z zeszłego tyg...ojciec mojego pyta się jak tam,czy wszystko ok.Więc mówię że tak a on do mnie z tekstem-tylko się nie naświetlaj(usg),żeby znów się coś nie stało(w zeszłym roku w 11 tc przestało bić serducho,a że teściowa przeczytała w babskiej gazecie że usg skodzi zgonili winę na mnie że za wcześnie usg zrobiłam)to jest dopiero paranoja!Mądrzejsi od lekarza,ale im się nie przetłumaczy,zacofanie totalne.Nie dociera nic.Siostrzyczka teścia nie dalej jak w piątek pierwszy tekst jaki wysunęła-nie przemęczaj się żebyś nie poroniła...nosz ku***!W ich przekonaniu to chyba coś ze mną nie tak,jak to teściowa określiła-delikatna jestem...

Na całe szczęscie nie mam z nimi częstych kontaktów,staram się je ograniczać do minimum. 

ciekawska wracajac do rodziców u mnie było podobnie,do zeszłego roku mój ojczym nie odzywał się z moim i to trwało jakieś 5 lat.Wszystko odmieniło się po tym nieszczęściu jkie ns spotkało.Teraz są jak syn z ojcemLaughing.A wydaje mi się że wnusia zmieni nastawienie i jednego i drugiego:)Nie można się oprzeć takiemu słodziakowi:)

(2011-05-22 15:56) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ciekawska

ciekawska

o ranyyy,faktycznie nie ciekawie,ale kurcze tesciowa jako kobieta nie czai tego ze gdyby to mialo byc grozne dla dmaluszka to ginekolodzy nie robiliby USG ?! Ja mam juz 15 zdj z USG a dopiero 25 tydz.!  A jakos z cöreczkä jest wszystko w jak najlepszym porzädku! (PS: tak duzo zdj mam bo mialam z poczätku ciäze zagrozonä.)

"Nie przemeczaj sie" tez to slysze co chwile i wiem jak to moze wkurzac,niedawno wprowadzilismy sie na nowe mieszkanie i wez nic nie röb jak w mieszkaniu syf :/ ale przeciez robie tyle ile dam rady, nie robie tyle co sprzed ciäzy,bo nawet nie dam rady,straszne szybko sie mecze ze musze robic czeste przerwy. Ale teskt  "nie przemęczaj się żebyś nie poroniła..." o rany räbnela bym babsztyla za te slowa!!! Tez poronilam jednä ciäze,ale jak mialam lat 17,ale widocznie tak mialo byc i moze wydawac sie to troche dziwne,ale nie zaluje bo wtedy nie bylam przygotowana na maciezynstwo,i nie poznalabym mojego kochanego meza,ktöry jest dla mnie wszystkim!

hmm miejmy nadzieje ze sie w koncu dogadaja,chociaz mezowi moja matka jest obojetna,sam niedawno wyciägnal do niej reke,to jakos w styczniu bylo,napisal do niej na gg a ona bezczelnie do niego skäd masz moje gg itd. no kurcze.... jak by mi ziec napisal tekst: ze dziekuje mamie ze urodzila taka cörke, ze jest szczesciara i tego typu rzeczy,sama bym zmiekla.... ale co czlowiek to czlowiek,czasami mysle ze mnie w szpitalu podmienili :):):)  Ona wie,ze jak bym miala wybierac miedzy mezem a niä,wybrala bym mojego meza!!! (kilka dni po osiemnastce "ucieklam" z domu i nie chcialam miec juz nigdy kontaktu z matkä,ale jakos sie dogadalysmy,chociaz jak jestem u niej w PL to max 2-3 dni i wystarczy,z rodzenstwem tez nie mam kontaktu,sä zazdrosni ze ja jako najmlodsza ulozylam sobie zycie i dalam rade,a oni nadal na mamusim garnuszku! )

Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze ze u Ciebie sie dogadali,jak mi sie marzy np.wspölne swieta,a przez to wszystko robimy je osobno,bo matka zaprasza tylko mnie! :/ chociaz wie ze sama nie przyjade! Mam ogromnä nadzieje ze teraz potoczy sie inaczej,ze da se na luz,ze wkoncu dotarlo do niej ze nic nie zmieni swoja upartosciä! Chociaz jest takie powiedzenie "nadzieja to sila glupich"... czas pokaze.

(2011-05-25 07:44) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maladiana27

maladiana27

Cześć  dziewczynki.Co nowego u Was?Ja mam jutro wizytę i nie wiem czy nie osiwieje do tej pory.Wczoraj robiłam test na obciążenie glukozą 50 g...na czczo wyszło mi 90 mg,natomiast po godzinie od wypicia tego cholerstwa 195:(.Najbardziej boję się szpitalaCry,mam nadzieję że zleci mi 75 g glukozy i tym razem wynik będzie dobry.Kurcze mnie to zawsze coś musi spędzać sen z powiek!
(2011-05-25 10:38) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolaina90

karolaina90

Maladiana nie musisz zaraz isć do szpitala może da ci skierowanie do diabetyka i bedziesz sie trzymała dietki:) Będzie dobrze kochana! Główka do góry! ;* Ja za tydzień tez ide pic to cholerstwo:)
(2011-05-26 18:42) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maladiana27

maladiana27

no i niestety czeka mnie szpital...udało mi się uprosić lekarza aby w poniedziałek się zgłosić zamiast leżeć bezczynnie od juta.Bo prawda jest taka że w weekend badań nie robią,już tak leżałam w zeszłym roku...trafił mi się długi weekend...porażka...11 dni leżenia z czego może 4 razy miałam badania. w15 pisała mi że też czeka ją szpital od jutra...kurcze oby tylko wszystko było dobrze!
(2011-05-26 18:42) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maladiana27

maladiana27

no i niestety czeka mnie szpital...udało mi się uprosić lekarza aby w poniedziałek się zgłosić zamiast leżeć bezczynnie od juta.Bo prawda jest taka że w weekend badań nie robią,już tak leżałam w zeszłym roku...trafił mi się długi weekend...porażka...11 dni leżenia z czego może 4 razy miałam badania. w15 pisała mi że też czeka ją szpital od jutra...kurcze oby tylko wszystko było dobrze!
(2011-05-27 14:46) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolaina90

karolaina90

O masz ci los! :( 3maj cie sie dziewuszki! a w15 co sie stało? To samo z tą cukrzycą? Ja za jakis tydzien ide na ta glukoze może będzie nas trzy.. kurde ale to jest paskudztwo;/
(2011-05-27 16:51) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maladiana27

maladiana27

w15 też wyszła za duża glukoza.karolaina90 nie jest aż takie straszne do wypicia.Wolałabym to pić zamiast być kłóta...wywertowałam wczoraj normy morfologii i mam wyniki dobre,a wczoraj doktorek tak mnie wystraszył...co prawda spadły od zeszłego miesiąca ale są w normie...