Klub dla mam dzieci wiecznie marudnych.
Jest takich sporo,więc zapraszam do klubu.
Opisujcie swoje doświadczenia i sposoby jak sobie radzicie z Waszymi marudkami.
"Wychowanie dzieci to radość i partyzantka zarazem."
- Ed Asner
-
żądna wiedzy
-
pomocna
-
blogerka
-
dokumentalistka
-
doświadczona
kasia30
-
żądna wiedzy
-
pomocna
-
blogerka
-
dokumentalistka
-
doświadczona
dawidek
-
żądna wiedzy
-
pomocna
-
blogerka
-
dokumentalistka
-
doświadczona
violka85
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
-
żądna wiedzy
-
pomocna
-
blogerka
-
dokumentalistka
-
doświadczona
Zapraszam mamusie do klubu maruderów
-
żądna wiedzy
-
pomocna
-
blogerka
-
dokumentalistka
-
doświadczona
Hehehe może nie maruderów ,ale marudek
-
żądna wiedzy
-
pomocna
-
blogerka
-
dokumentalistka
-
doświadczona
Witam :) Jestem mamą dwóch marud Wiki 10 lat i Dawida 3 m-c .Wiki to raczej chyba z racji tego że dojrzewa a Dawid marudzi tylko wtedy gdy straci mnie z pola widzenia
-
żądna wiedzy
-
pomocna
-
blogerka
-
dokumentalistka
-
doświadczona
Hheheh ja mam dwóch synów Mateusz lat 14 (prawie) i Nocolas 7 miesięcy.Mateusz z marudzenia przeszedł w okres buntu,a Nicolas marudzi odkąd skończył 2 tygodnie,a o co chodzi?o noszenie,gdy po 5 minutach nudzi mu się leżenie,wiszenie hehehe czy wożenie - marudzi,bo chce na ręce i tak mógły spędzić cały dzień.Szukam sposobu na to jak zniechęcić go do noszenia i spokojnego spędzenia czasu poza moimi ramoinami.
-
żądna wiedzy
-
pomocna
-
blogerka
-
dokumentalistka
-
doświadczona
Zniechęcic do noszenia i zachęcić do spokojnego spędzenia czasu poza moimi ramionami - tak miał byc
-
żądna wiedzy
-
pomocna
-
blogerka
-
dokumentalistka
-
doświadczona
Ciężko jest ;) Mó Dawid tez ma zakodowane ze mamusi raczki sa extra i po co lezec w łóżeczku jak można u mamuni Juz nawet nauczył sie i jak mu nie śpiewam to samdaje mi sygnał głosowy aaaaaaa
-
żądna wiedzy
-
pomocna
-
blogerka
-
dokumentalistka
-
doświadczona
Zapraszam do klubu
-
żądna wiedzy
-
pomocna
-
blogerka
-
dokumentalistka
-
doświadczona
Dawidek wychodzi na to ze tylko my mamy marudne dzieci hehe.Oj kiedy się skończy to marudzenie???Może jak wszystkie zęby wyjdą? Na początku kolki,teraz zęby a potem ???
-
żądna wiedzy
-
pomocna
-
blogerka
-
dokumentalistka
-
doświadczona
Moja maruda, a w zasadzie wyjec pospolity wykańcza mnie i męża:/ Też najchętniej spędziłby całe życie na moich rękach, jak zaśnie, oczywiście na ręksch,to gdy tylko go odłożę to się budzi. Młody miał straszne kolki jak był mniejszy, kolki przeszły a on dalej wiecznie płacze. Czasem już nie mam siły i zazdroszczę mamusiom, które wrzucają fotki swoich wiecznie uśmiechniętych maluchów. Mój synek na ogół płacze, jak nie płacze to jest poważny - bo zbiera mu się na płacz, a śmieje się bardzo rzadko:( Mam nadzieję, że kiedyś mu to przejdzie, ale kiedy???