Daria, to jest dokładnie ta lampeczka :
http://allegro.pl/tomy-disney-projektor-lampka-pozytywka-deluxe-2015-i2794100685.html
Bardzo mi się spodobała i myślę,że Borysowi też się spodoba :) Uwielbia sufity ;p Czasami się wpatruje w sufit i tak do niego gada, tak się cieszy :) Wyjęłam nawet swoją kulę dyskotekową i powiesiłam - jest cała podświetlana, zmienia kolory, kręci się wokół własnej osi a dodatkowo ma światełka na górze kolorowe, któe odbijają na cały pokój i migają wszędzie... Mały jak to zobaczył to tak nóżkami i rączkami machał, jakby chciał do niej pobiec, no i wpatrywał się w nią caly czas.. ale cholera zasilacz mi padł i muszę dokupić nowy.. :(
Ewelina ja nie karmię , miałam cc i jeszcze nie maiłam okresu... z tego co wiem, to już dziewczyny podostawały a ja nie.. z tym,że u mnie nigdy regularnego cyklu nie było, więc sie nie zdziwie jak dostane dopiero za pare miechów..
co do tych bakterii to tak jak mówiłam.. mojej siostry córka miała podobne objawy jak kolkowe.. płacz nie wiadomo z jakiego powodu, ciągle się kręciła itd.. siorka zrobiła badanie moczu na posiew i się okazało,że bakterie ma w moczu prawdopodobnie e-coli. Lekarz wypisał lek i po krótkiej kuracji jak ręką odjął.. tylko,że moja siostra długo nie wiedziała,że mała ma bakterię i niepotrzebnie dziecko się tyle czasu męczyło.. Koleżanki synek (też po cc) miał bakterie w moczu, też e-coli.. niby największe prawdopodobieństwo zarażenia się tą bakterią jest podczas porodu sn, ale jak widać przy cc też tak bywa, no i znajomej ze szpitala syn- ta sama historia i ona też po cc!! Ja swojemu Borysowi zrobiłam to badanie dla własnego spokoju jak miał te bóle brzuszka i problemy z kupką, chciałam się upewnić..
napiszę raz jeszcze instrukcję :P Będziesz mogła sobie zajrzeć jak będziesz chciala zrobić to badanie :
Bierzesz małego pod wodę , ale bieżącą koniecznie ( w wanience, na jakchkolwiek przedmiotach mogą być bakterie, które mogą dać potem fałszywy wynik, bo okaże się ,że są bakterie w moczu,a mogły to być bakterie z wanienki np. ) - najlepiej pod kran.. myjesz bardzo dokładnie pupę , siusiaka mydełkiem, spłukujesz.. Kładziesz bobasa na ręcznik, ale NIE wycierasz.. czekasz chwilę aż będzie chciał siusiać - i łapiesz w spejcjalny sterylny pojemniczek z apteki :) trzeba się odpowiednio przygotować, najlepiej dać małemu wcześniej pić,żeby szybciej siuśkać zaczął :) No i jak już misję wykonasz to do laboratorium najbliższego i kochana oddajesz mocz na posiew.. :) wszystko.