Witam, ja mam termin na 19 stycznia , pozdrawiam młode mamy
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 1261 - 1270 z 4975.
hej babeczki:) Ja po wiyzcie ale s USG 3d d... za przeproszeniem bo mam 28 tc i małą się tak ułożyła, że nic nie było widać za bardzo:) Stópkę wsadziłą do buzi i zadowolona:D hehe Następna wizyta 19 listopada, może się uda:) Pomiary też malutkiej będę przy następnej wizycie:) Za to u mnie wszystko ok, szyjka macica 40 cm, zamknięta, i 8 kg na plusie tak jak przypuszczałam:) Trochę rozczarowana jestem bo napaliłam się na to USG 3/4 D ale cóż może nastęonym razem:) Dostałam skierowanie na glukozę;/ to z gorszych informacji i mam nadzieję, że jakoś to cholerstwo wypiję i nie zwymiotuję przy tym:) No nic lecę herbatkę wypić zieloną:) Całusy:* Miłego dnia dla Was!!!!
Ja nos zatkałam i piłam, to dało radę:D witamy monia:))
A ja mam glukoze jutro ;/
Ja sie balam napic tego swinstwa ale nie ma tragedii, myslalam, ze gorzej bedzie:))
Też myślałam,że bedzie obrzydliwe a nie było najgorsze. Woda z cukrem pudrem w dużej ilośći.
Mnie tak boki bola od spania,ze masakra nie mowiąc juz o skurczach łydek. Muszę pomyslec co na obiad ale chyba w końcu beda klopsiki w sosie pieczarkowym z ryżem. jakos moja inwencja twórcza sie kończy co do obiadów
Monia -witamy
mi tam glukoza smakowała, słodziutki napój :)
Właśnie kolejna potrawa z tych które uwielbiałam przed ciążą, wylądowała na "liście" tych, których teraz nie tknę - risotto :) mamusia zrobiła, zawsze mi smakowało i mogłam zjeść cały garnek, a dziś - ledwo pół łyżki, i koniec, więcej nie. Tak samo jak odkąd zaszłam w ciąże nie jem truskawek, salami, produktow i sosow bardzo czosnkowych, i nie pije kawy, bo mnie odrzuca - a wszystko to uwielbiałam przed ;-) Macie tak? Jak tak, to czego teraz nie tkniecie, co przed ciążą lubiłyście? :)
To w takim razie ja też jakoś przeżyję tą glukozę:) Dioksyneczka ja nie mam takich odruchów na nic... Tzn jem w miare normalnie, zachciewajkę raz miałam an ogórki kioszne ale to jeszcze w I trymestrze ciąży i poza tym jakoś nie bardzo mi mięso podhcodzi , ew drób ale też mógł by nie istnieć, najlpioej zupy mi smakują ale przed zajściem w ciążę też tak miałam więc wielkich zmian nie widzę:)