Hej kobitki tesknilam za wami hihi bylam na 3 tygodniowych wakacjach w hiszpani i francji no i po drodze do domu zachaczylismy o polske 7tys km masakra ale lekarz mowil ze dobrze zmienic klimat w ciazy jezdzilismy autkiem wiec przerwy robilismy gdzie sie dalo no i noclego w roznych hotelach.a jak dojechalismy do pl bylismy prywatnie u gina zeby zobaczyc czy z dzidzia wszystko okey no i wszystko w jak najlepsiejszym porzadku.Z dniem jak wyjechalismy z domu przeszly mi mdlosci i wymioty :P nie przytylam ani kg :) oprucz tego ze nogi mi puchly w drodze i upal troche doskwieral to czulam sie super dzidzia nasza chyba uwielbia kapiele w basenie hehe... specjalnie to mnie nic nie odrzuca oprucz fastfoodow i tlustych potraw :) warzywa owoce jak najbardziej no i zupy hmhmhmh mniaam. A Wy dziewczynki jak sie czujecie i bawicie w wakacje ? buziaki
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 231 - 240 z 4975.
Co do pasów to zapinam jak narazie :) Brunette fajnie że wakacje Ci się udały :) ja właśnie jestem po przeprowadzce mieszkamy juz w nowym mieszkanku ale jeszcze na kartonach :D
Jeśli chodzi o pasy to także, na razie zapinam. Nie mam aż na razie takiego brzuszka więc wole zapiąć. Widzę wszyscy przeprowadzki, my jesteśmy w trakcie myśle, że do połowy sierpnia wszystko się ukończy :)
No ja czekam jeszcze na szafę karnisze i firanki i będzie wszystko :D Dziś ogarnęłam w końcu kuchnię :)
kenfuszka tylko ani mi sie waż wieszać firanek, ja w sobotę pociągałam trochę mebelków z mężem bo składaliśmy segment i czuje jakby w brzuszku zakwasy. Wiem, nieodpowiedzialne to było, ale cóż. Do końca ciąży nic nie tykam!
Nie nie tym zajmnie się mój kochany :) Mama też mi już mówiła żebym nie wieszała :D
a tak w ogóle to zna już któraś płeć swojej pociechy ?? :)
No właśnie ja sie już doczekać nie mogę. Jak już któraś będzie wiedzieć to niech szybko pisze. Ponoć synka jest łatwiej "odgadnąć" i prędzej. ;)
w 12 tygodniu gin mowil chlopak teraz w pl w zeszlym tygodniu bylam gin mowi dziewczyna ;) i badz tu madry hehehe ale w 1 tygodniu wrzesnia mam polowkowe wiec zobaczymy :)
Ja liczę u siebie na córkę, ale zobaczymy. Teraz pójde za tydzień wiec kto wie, może coś podglądniemy ;)