ja już bym w kinie teraz to nie wysiedziała

ee ja tam w to nie wierze,że jest nie wskazane w ciąży ;P 

a i wiadomo,że na horror bym nie poszła bo nie lubie 

zresztą pierwszy raz słysze ze w ciąży do kina nie można iść ;p;p 
 

no nie wiem, nie znam się, mi tak ciotka nagadała a ja łyknęłam jak młody pelikan ;P

a co robicie żeby zabić nudę?;>

ja gram w grę eura truck symolator 2 gra dla facetów ale mnie jara ; D

Witam ciotki klotki!

Coś tez słyszałam o tym kinie, że w zaawansowanej ciąży się odradza, ale według mnie zależy jak kto się czuje i na jaki film idzie.

Ja od 6.00 nie spię mała zachowuje się jak DZIK- tak pokopuje biedna matkę, że ta spać nie może. Wciagnęłam juz jogurta- bo może głodna była, a tu nic, zrobiłam kanapke i nadal nic... szaleje wariatka jak głupia :)

Jakoś po 9.00 lub ok 10.30 mam autobus do mamy, jadę wyciagnąć się w wannie i "oporządzić" przed dzisiejszą wizyta u gina. Potem pewnie wyskocze z mamą do sklepuobok osiedla ŚWIAT DZIECKA - bo się babcia przejmuje, ze chciała łóżeczko kupić a kupiła ciotka chrzestna przyszła i biedna nie wie co mi kupić, a lista moja jest jeszcze dość dłuuuuuga więc na pewno coś sensownego wybierzemy, potem obiadek i siostra podrzuci mnie do lekarza a mąż odbierze :)

A tak swoją drogą, był u Was Mikołaj? Bo mój chyba mapę zgubił 

czytałam waszelisty do szpitala. A więc polecam jeszcze zabrać staniki do karmienia- sama bym chyba na to nie wpadła, ale kuzynka rodziła tydzien temu i dostalam SMSIAKA drukowanymi literami, ze mam koniecznie zabrać stanik do karmienia bo cyce są jak donice i przynajmniej ten stanik trochę je podtrzymuje i odciąża przez co ból jest mniejszy. Co do szlafroków: weźcie tylko cieńki! na kazdej jednej poorodówce- czy oddziale połozniczym HAJCUJĄ temperaturę, ze osiwiec można od ciepła :/

U mnie Mikołaj był juz wcześniej w postaci mojej mamy dostałam bieżnik na stół.

Wczoraj pozamawiałam wiekszość prezentów Światecznych, teściowa jeszcze będzie dokupywać reszte w sobotę.Pozostaje tylko mój mąż który absolutnie nie wie co chceczyli ogólnie jak co roku...

Do wyprawki zamówiłam ostatnia rzecz czyli termometr teraz tylko zakup tych wszystkich aptecznych specyfików mi pozostał jak linomag zielony,itp

U mnie jakos ładnie dziś za oknem chyba pójdę kaczki nakarmić mam sporo pieczywka dla nich przygotowanego

u mnie Mikołaja nie było ;/ za oknem u mnie słoneczko pięknie świeci...

od wczoraj wieczora mam bóle w krzyżu ;//