marsyllianka25 herbatkę z sokiem malinowym wypij :)

tylko słyszałam, że to taki domowej roboty musi być, a do takiego nie mam dostępu, chyba, że taki ze sklepu może byc?

Ehh te sklepowe soki to maliny mają tylko na okładce... ;/ chyba że kup w sklepie maliny w syropie - takie w słoiczku :)

Ja mialam prawie cala noc z glowy - okropne bole w krzyzu i skurcze przepowiadajace bardzo silne... :( a jak juz zasnelam to snilo mi sie ze bylam swiadkowa na jakims slubie cywilnym i poszlam do toalety a tam taki plusk patrze a czop mi odszedł :P

Ale teraz rano juz jest wszystko ok, zadnych boli ;) No troche boki bola, bo malutka dzisiaj zdecydowala sie rozpychac na boczki ;-) Moze to i lepiej, troche mi zebra i pecherz odpoczną.

Ja sie nie moge doczekac jutra - sylwester z polsatem z moim mężem, chipsami i picollo - ahh, będzie imprezka... hehehe.. :D

ja mam próbki J&J ale jak się skończą to kupię chyba kosmetyki z NIVEA , a my jutro jedziemy do biedronki na zakupy, porobie jakieś przystawki i PICOLO kupie :D no i sylwestra spędzamy tylko w 2 ja i mąż ;p no i mały w brzuchu :D ciekawe czy nie zaśniemy do polnocy haha :D a brat mi wczoraj kupił takiee wieeeelkie zimne ognie :) 

powiedzcie mi kochane jak sobie radzicie z opuchnieciami ? :( moze jakies sprawdzone sposoby? Mam juz dosc... nogi cale spuchniete i az gorace :(

Picollo kupioneJutro tylko robie babeczki na słodko oraz muffiny na słono+ mini szaszłyki na imprezę u znajomych. 4 dorosłych oraz 1 dziecko (7 miesięcy)+Aluś w brzuchu

też mam Picollo - wiśniowe ;D ja to raczej wytrzymam do północy bo ostatnio słabo śpie, tym bardziej, że i tak co 2 godziny albo 1,5 wstaje siusiu ;p

dioksyneczka: a próbowałaś tych kremów na opuchlizne dla kobiet z ciąży(Dax na przykład)? Mi one w lato pomagały. Okłady z zimnego ręcznika oraz leżenie z nogami do góry(trzymałam je na ścianie) to były moje sposoby.

My jutro wybieramy się na Sylwestra do mojej kuzynki- też w ciąży ale dopiero 16tydzien, będą nasi znajomi a my bedziemy popijać Picollo, weźniemy też torbę do szpitala- w bagażnik w razie WU, bo coraz więcej dziwnych objawów mam, dziś np meczą mnie ciutek skurcze... Też powtarzam małej, że i tak jest dzielna, minął kilka dni temu miesiąc od jej przedwczesnej akcji porodowej więc długo wytrzymuje- pewnie to  zasługa leków, które odstawiam w pt no i wszyscy mówią, że niedługo po tym mala wyleci :) Dzis znajoma mi pisała, że śnilo jej się, ze urodziłam po 10 stycznia, a mąż mówił kilka dni temu, że snił mu się poród i urodziłam 11.stycznia. Ciekawe jak bedzie... Czekam aż bedziemy się wszystkie wypokowywać!