putunki jak bd mieć 67 to co nam po chcicy jak nie bd z czego korzystać :p

niby mowia ze jak sie karmi to sie w ciaze nie zajdzie ale ja w to nie wierze wole nie ryzykowac

wytrzymam tydzien.. skoro wytrzymałam juz tyle czasu

pisałas ze na spirale trzeba dłuzej czekac...

my przytulaliśmy się 4 tygodnie od cc, nie bolało, było miło. Madelka ja słyszałam, że jak tylko samą piersią się karmi, to jest małe prawdopodobiieństwo zajścia w ciążę. byliśmy dziś na bioderkach, jest wszystko ok, byłiśmy na wizycie na neomatologicznym i mały waży 5520, badanie z moczu ok. Ale mnie ta pediatra wkórzyła z noworodkowego, jak wychodziłam ze szpitala to nikt mnie niepoinstruował, że jak dziecko ma cycuszki nabrzmiałe, to trzeba nacisnąć na nie by z nich te hormony wyleciały.... w końcu to moje pierwsze dziecko i skąd mogłam to wiedzieć.... dodatkowo kazała przez 2 tygodnie nie jeść kurczaków, chociaż ja i tak sporadycznie jem.

magdalena  to kurczakow przy karmieniu piersia tez nie mozna?

putunki, madelka ale mnie rozbawiacie kobiety, mlode baby, male dzieci a juz by chcialy,zeby im zaroslo co nie co. A po 67roku zycia my baby to damy rade, ale czy nasze chlopy dadza hehe... Chyba zrobie dzis niespodzianke swojemu wieczorem jak nam dziecko da oczywiscie...Hmmm jednak nie zrobie, bo bede musiala wyslac go do apteki, poki co 2gie mi sie nie marzy... 

masz putunki rację, to my przytulamy i działamy siłą dośrodkową czy wasze szkraby lubią leżeć na brzuszku? Naszego trzeba brać na sposób, jak zaśnie to wtedy do łóżeczka na brzuch, jak się obudzi to płacz i koniec leżenia. Chętnie leży na brzuchu tatusia.

można  jeść kurczaki ale oszczędnie, ja na 2 tygodnie mam się wstrzymać, płakać z tego powodu nie będę. Ale babsko wkórzyło mnie z tym wyciskaniem hormonów...

a ja non stop wpinadalam cycki z kurczaka 

Putunki,

40... to chyba procent miał mój ajerkoniak, a nie Ty lat ;)