Matko i córko! dwa dni awarii i tyle zaległości przystopujcie z tym pisaniem
widzę,że dzieje się u Was,oj dzieje Kobiety, szkoda,że tak rosiane jesteśmy po kraju,można byłoby się spotkać w realu...
my odcięci od netu,ale to nawet i dobrze,mam cieżki czas ze starym i jakbym mogła pisać,to byłoby jedne "piiiiiiiiiiiiiii"....cenzura jednym słowem a tak mi przeszło trochę i nadaję się do ludzi...
