yummymummy -ja Cię doskonale rozumiem, sama również czuję się jak malutki wieloryb, a to dopiero połowa.
A mnie zaczął wreszcie rosnąc brzuch i powiem Wam że tak się dziwnie czuję - dotychczas ta moja upraagniona ciąża objwiała się sennością i mdłościami. Ciuchy wciąz te same więc tak jakby "niewidoczna" A teraz już ten brzuszek się zaokrąglił, spodnie już trzeba rozpinac :) Az pod tą oszałamiającą okolicznośc uderzyłam w zakupy ciązowe - miły to czas :) Choc juz tak bardzo chciałabym miec moją Małą obok ...