pitolisz wpisz sobie magdalena szawernoga i oto jestem

pitolisz wpisz sobie magdalena szawernoga i oto jestem
luty ja też ci współczuję,no i podziwiam ...życzę Wam,żebyście jak najszybciej byli znów w 3
u nas padło wczoraj tyle przykrych słów,ze nie wiem,jak sobie z tym poradzę...koszmar
nelciu kochana jestem z toba! slowa bola cholernie wiem to. 3maj sie
Madelka szybka akcja ;-)
a jak aneczka refleks mam, szachisty hahahah
dzięki madelka Kochana takie to życie ciulowe...
No niestety czasem lepiej ugryźć się w język, bo słów się nie cofnie zostają w pamięci a w kłótni się plecie co ślina na język przyniesie.
nikt nie mowil ze bedzie lekko, ale czemu problemy sa zawsze z najbliizszymi? przeciez w nich powinno sie iec wsparcie....
Madelka a kogo tam jeszcze masz z klubu luty to i ja dołączę??? Nelka oj znam ten ból, znam... Też przecież jakiś czas urzędowałam z Mężem w oddzielnych pokojach... Ernest już zaczyna marudzić Spać mu się pewnie chce, tylko On nie potrafi sam zasypiać....
to samo myslałam wczoraj ,jak beczałam,że to w Nim powinnam miec wsparcie i ciepłe słowo,a nie od obcych mi ludzi- jest odwrotnie często,że Ci których kochamy, najbardziej nas ranią...