luty ta tez ladna co pokazalas, jakos mi sie widzi taki dol wlasnie, tego typu, jak ja to mowie firanowy. Nie chce takiego sztywnego, swiecacego, bezowatego dolu bo ja jestem  wysoka i 'dobrze zbudowana', nawet jak schudne te 15kilo co mi zostalo to chudzina nie bede a moj jest mojego wzrostu i szczuply do tego, wiec ja sie musze jakos wysmuklic. Nie moge miec nic opinajacego biodra bo za szerokie a do tego maly cyc hehe wiec ciezko mi bedzie znales jakis fason idealny. Nie wiem jak sie sprawddzaja sukienki bez ramiaczek na malym biuscie. 

dla bezpieczeństwa lepiej z ramiączkami, anika jak mogę Ci coś podpowiedzieć, to nie bierz sukni z trenem, bo na tylu weselach co byłam, młoda męczyła się później, bo a to guzik odpadł, a to ktoś ustał na ogon itd, chodź to pięknie wygląga ale mało praktyczne.  A suknia piękna, mi się także podobają takie właśnie z trenem, księżniczkowe... ale ze względu na niski  wzrost i małą praktyczność trenów miałam taką jaką miałam, Ja mierzyłam kilka sukni.... ale jak założyłam tą moją to wiedziałam, że to ta jedyna i dobrze się w niej czułam, nie krępowała ruchów.

narazie zaczelam ogladac, zeby sie zorientowac co jest w ogole. Faktycznie treny mi sie strasznie podobaja , ale tez myslalam jak z tym tanczyc potem albo cos, szczegolnie, ze slub zima. Ta, ktora luty pokazzala tez mi sie podoba. Pewnie i tak trzeba przymierzyc bo na modelce to kazda ladnie wyglada. A powiedzcie, spotkalyscie sie kiedys ze sposobem jakiiegos 'podwyzszenia'  faceta? Bo my jednego wzrostu, wiec ja to chyba w balerinach pojde:P 

anikaa269 sukienka jest śliczna. Choć uwierz, jak zaczniesz przymierzasz, dopiero wtedy zobaczysz, która do Ciebie pasuje... Ja znów lubię strasznie szerokie doły, takie księżniczki Żałuję, że na swój ślub nie wzięłam szerszej, choć i tak zmieniałam 2 tygodnie przed ślubem, jak już miałam mieć ostatnią przymiarkę :-P

suknia śliczna, ale czy praktyczna? Jak szukałam swojej to wiedziałam, że musi być lekka i wygodna, żeby szleć do woli. Wiedziałam, to po ślubie przyjaciółki, która wyglądała jak księżniczka, ale zatańczyła tylko 3 razy, ponieważ jej suknia ważyła 20 kg!!

A ja znów nie żałuję, że zamieniłam na większą i cięższą. Wręcz żałuję, że nie wzięłam jeszcze większej!!! Zawsze marzyła mi się księżniczka i chciałam mieć szeroką sukienkę. Nie przeszkadzała mi jej waga ani chwilę, a myślałam, że będzie!!! Jak się dobrze człowiek czuje w kreacji, to zawsze się wybawi

Dokładnie, po to tyle modeli sukni i możliwości, aby każda miała swoją wymarzoną :)

anika mi akurat ta suknia się podoba,a to dlatego,że ja dawno temu miałam podobny fason,też mam mały biust,a w niej super się prezentował,no i ja nie czułam się skrępowana-wybawić się wybawiłam,tylkko na początku wesela uważałam,a potem to już ho ho!  i nie żałuję,miałam taką,jaką chciałam 

cześć :) u was też tak ponuro za oknami?

anikaa269 co do biustu, to ja też mam malutki. Ale na ślub kupiłam sobie grubaśny stanik, do tego porządnie Mnie ścisnęli gorsetem, żeby kiecka się trzymała (miałam jednoczęściową) i cycochy jak talala!!!! Koleżanka do tej pory mi powtarza, że miałam wielkie cycki na ślubie