Nieee, generalnie już bylo widać, po prostu był krzywy, że tak powiem. On to widział, ja nie. Powiedział, że tu jest nosek, trochę krzywy, ale żeby na razie się tym nie martwić. Dziś pokazywał nosek i ani słowem nie rzekł, że coś nie tak, że krzywy czy coś, tylko że wszystko ok. Chodzę na normalne USG i niestety nazbyt widoczne jak dla takiej osoby z ulicy to moim zdaniem to nie jest :-( Aga nie przejmuj się na bank będzie dobrze!!! Ja tak samo potem przez pare tygodni się zadręczałam, ale takie myślenie nic nie da, Na pewno wiedzą co robić i jak nie kazała się martwić, mowiła, że to się zdarza, to na bank nic złego się nie dzieje!!! Więc głowa do góry i nakręcać się pozytywnie tymi dobrymi wieściami!!! Ah Twoja kula to skarb!!!!
