cześć Dziewczynki, właśnie wróciłam od dr... założył mi pessar i powiedział, że jest dobrze i że wg niego temat szyjki mamy zamknięty o ile będę dbać o siebie i dużo wypoczywać, co na szczęście nie oznacza przykucia do łóżka 24h... ufff...ulżyło mi trochę...
aneczko,
ja też takich badań w ciąży nie miałam zlecanych, przed ciążą i owszem ak starania nie przynosiły efektów...
madelka,
żyjesz? jak po imprezie? jak gps-y na paluchach sie prezentują? :D
kasiulah,
mnie też czasem kłuje w boku trzyma chwilę, ale przechodzi jak sie położę na pół h.
luty2013,
co do snu, to też u mnie masakra, budzę się z 20 razy... nie wygodnie mi, rzucam się jak ryba w sieci z boku na bok, rano łóżko zryte jakby dziki spały... Ale młoda tylko czasami w nocy dokazuje. ;)