Nic się nie stało czas robi swoje, widocznie tak miało być. za drugim razem musi mi się udać, a tą ciążę już inaczej traktuje i póki co wychodzi mi to na dobre ;) Mi służy praca, ruch, normalny tryb jak przed ciążą. Wtedy wszystko rzuciłam, od 3 mies leżenie w domu, pesar, wizyty co 2 tyg męczyło mnie to strasznie. A i tak bez efektów. Nie zamartwiam się tym co będzie, cieszę się że kolejne tyg za mną i ta ciąża minie mimochodem, że ani się nie obejżę a Dominik będzie już z nami. Każdego jakoś życie doświadczyło. U Ciebie też będzie wszystko dobrze cierpliwości, czasami zostaje wierzyć i czekać.
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 581 - 590 z 7535.
Mąż zrobił mi niespodziankę i mamy "sesję ciążową" w tą niedzielę, a ja nawet nie wiem czego oczekiwać, wszystkie zdjęcia babek w ciąży mi się podobają i te romantyczne i na wesoło, nie mam koncepcji, sama nie wiem co bym chciała..Zdać się na fotografa, a jeżeli pomysły mi nie przypadną do gustu to spieprze ten prezent..
yummymummy musi być dobrze. Pozostało Ci tylko leżakowanie, ale dasz radę. U mnie Siostra miała od 6 miesiąca skroconą szyjkę, tylko leżała + tablety i Kubuś urodził się cały i zdrowy w terminie. Ja byłam za mała, żeby to rozumieć, ale mówiła mi ostatnio, że wstawała tylko do wc. Nawet jeść Mąż przynosił, musiała tylko leżeć. Ale warto było. Będziemy trzymać kciuki!
Hej
A ja jestem po dugiej krzywej cukrowej i wynik nie za dobry. Na czczo wynik ok a po obiazeniu ponad norme niby nie dużo bo raptem mam 152,6 przy normie do 140 myślicie ze to cukrzyca ciązowa. W srode dopiero do lekarza.
diete cukrzycową warto wprowadzić.
Hej dziewuszki troche sie zaniedbuje z 40tyg. ale wiecie jutro nasz wielki dzien :) wpadne jak tylko wszystko minie i oczywiscie wrzuce zdjecia :) ja czuje sie swietnie pogoda dopisuje wiec jest ok :)
yummymummy dasz rade, badz dzielna :* wszystko bedzie dobrze jestem tego pewna i dotrzymasz malutką w brzuszku :* zycze ci tego z całego serca :*
kasiulah lepiej wprowadzic diete tak jak napisala madziab :) i badz pozytywnej mysli. kolezanke tez dopadla cukrzyca i dała rade a powiem ze straszny łasuch z niej był :) wytrwałosci :)
zaczynam panikować, jakiś katar mnie i męża dopadł ... wysmarowaliśmy się wikiem, oby było do jutra lepiej.
Herbata z cytryną i miodem wygrzać się ;) Taka pogoda, każdego łapie prędzej czy później. Macie problemy ze snem? Od kilku dni nie mogę się wyspać, budzę się w nocy bo mi nie wygodnie, obkładam się z przodu poduszką, jak się obudzę Dominik wyprawia harce, czy tak już będzie do końca..
mi szczęśliwie Maleńka nawet daje spać, chyba czuje moje przeziębienie. a tak to regularnie z zegarkiem w ręku godzina 1 w nocy i 4 nad ranem Mała tańcuje .... a ja nie śpię :) chyba każda z nas przechodzi taki okres.
Kuruj się, jak ja byłam chora też zauważyłam, że maleństwu to nie jest obojętne. Nudnawo się zrobiło na 40 tyg, trochę mnie nie było i dalej cisza. Ciekawe jak tam u madelki wielki dzień ?