Bozee niektórzy lekarze to sa masakryczni;/ nie powinni w ogle leczyc ludzi, a tym bardziej zajmowac sie kobietami w ciazy ktore i tak maja duzo zmartwien i roznych mysli w tym okresie... szkoda gadac ;/
pogoda znow kiepska, brak energii na cokolwiek ;/ czekam az moj maz wroci z pracy. moze cos wymysli dla nas
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 851 - 860 z 7535.
putunki obyś miala doswiadczonych lekarzy
Dziewczyny jak ja mam iść do szpitala nawet tylko na poród to mam depresję, najgorsza jest ta nie wiedza na jakiego lekarza się trafi, ja akurat mam takie wspomnienia personelu z jednego szpitala, że żadnej tego nie życzę. Jestem już uprzedzona, ale większość tych lekarzy ma taka znieczulicę na ludzkie cierpienie, że nie pojęte, w końcu wybierając ten zawód mają służyć, pomagać..
Witam, dawno mnie nie było. Przez tydzień czasu leżałam w szpitalu, bo brzuszek twardniał, pobolewał, bakteria w moczu, podwyższone leukocyty. Na szcęście teraz jest wszystko ok. Mam nadzieję, że donoszę ciążę chociaż do 32 tygodnia, wtedy jest 90 % szans na przeżycie i "normalność" dziecka. Jeśli chodzi o lekarzy- to trafiłam na takiego, u którego raz byłam na początku ciąży (mój wtedy był w stanach, bo sam leczył się na raka) - i jak pani ordynator wypisywała mi zwolnienie z pracy, bo do 29.10. jeszcze pracowałam- to on stwierdził, że po co zwolnienie, jak zdrowa jestem, tylko tyle, że za dużo jem. Mówił też coś o jego pacjentkach, że kobiety mówią, że nie jedzą dużo, a one po prostu się obrzerają. Powiem, że zabolało mnie, gdyż 6 lat temu byłam szczuplutka, ale nagle zaczęłam tyć bez powodu, w przeciągu roku ponad 30 kg na plusie było- praktycznie byłam napompowana wodą, opuchnięta. Jeździłam po różnych lekarzach, dietetykach, i nic. Dziwne rzeczy działy się z moim organizmem.......W tym roku wylądowałam w szpitalu, nie mogłam praktycznie chodzić, opuchłam jak balon, dziwne uczucie ciągnięcia w podbrzuszu, krwawienie, chciało mi się wymiotować, słabo mi się robiło- lekarz rodzinny skierował mnie na szpital- bo o dostaniu się do ginekologa bez zapisu nie było szans... Pani doktor która mnie przyjmowała, była wściekła, bo stwierdziła, że mam zwykłą miesiączkę. Po czym jak się okazało na jajniku miałam 6 cm torbiel- gdzie pół roku wcześniej nic nie było. I tam trafiłam na lekarza, mojego prowadzącego. Rok wcześniej chciałam się udać do niego, ale nie przyjmował, gdyż jedną nogą był na tamtym świecie. Jest to ginekolog-endokrynolog. W marcu torbiel mi pękła, Umówiłam się na wizytę do niego. Kwiecień: Diagnoza- potwierdzona Zespół Policystycznych Jajników. Maj: mięśniak na macicy, a w czerwcu zaszłam w ciążę.W czerwcu zanim mój lekarz wrócił ze stanów, byłam u tego co stwierdził, że za gruba jestem, że gołym okiem widać u mnie PCO- gdzie przy okazji leżenia w szpitalu w marcu- stwierdził, że powinnam zgubić brzuszek.... Owszem do chudych nie należę, a w ciąży przytyłam 5,5 kg,, wydaje mi się że jak na 6,5 miesiąca ciązy nie jest to tragiczny skok. Tym bardziej, że do czasu zachorowania na PCO byłam bardzo szczuplutka i przez długi okres czasu źle czułam się w swojej skórze. Teraz dbam oczywiście o to co jem, wyglądam jak wyglądam i niestety ludzie oceniani są po wyglądzie.
Dość się rozpisałam na ten temat.
magdalenao ........... 27 lat ....................... 14.02.2013 .......................... synek :)
hej jestem po wizycie...jest ok, pessar "działa"... malutka waży prawie 940g, a ja +10.
:/
yummymummy ooo To super :)) nie przejmuj się kilogramami :)
Ja od dziś zaczynam masować pusiaka :) wkońcu mąż kupił oliwkę i bierzemy się do roboty :)
http://40tygodni.pl/gallery.php?do=showphoto&photo=27324&user=19763&page=-1
Przesuwam tabelke ;)
Nick.........................lat.............tc..............termin porodu.............płeć
kasiulah.................32............26............13.02.2013.................córka
yummymummy........28............23............14.02.2013.................córka
motylekninja...........30.............24............07.02.2013.................nie wiem
Luty2013...............23............23..............06.02.2013..................syn
Inkak......................29..............21.............28.02.2013...............córka
mloda508.................22..............24............5.02.2013.................córka
paulinkab88...............24..............22.............21.02.2013...............syn
madzia0142...............20...............21............23.02.2013..............niie wiem
aneczka86..................26.............22............17.02.2013.............syn
fioleczek80.................31.............23.............14.02.2013.............nie wiem
madziab.....................27.............25..............04.02.2o13............nie wiem
putunki......................39 .......... 24 ...........23.02.2013 .......... nie wiem
magdalenao ........... 27................27............ 14.02.2013 ............ synek :)
dziewczyny poprawcie tygodnie ciązy :)
Nick.........................lat.............tc..............termin porodu.............płeć
kasiulah.................32............26............13.02.2013.................córka
yummymummy........28............23............14.02.2013.................córka
motylekninja...........30.............24............07.02.2013.................nie wiem
Luty2013...............23............23..............06.02.2013..................syn
Inkak......................29..............21.............28.02.2013...............córka
mloda508.................22..............24............5.02.2013.................córka
paulinkab88...............24..............22.............21.02.2013...............syn
madzia0142...............20...............21............23.02.2013..............niie wiem
aneczka86..................26.............22............17.02.2013.............syn
fioleczek80.................31.............23.............14.02.2013.............nie wiem
madziab.....................27.............25..............04.02.2o13............nie wiem
putunki......................39 .......... 24 ...........23.02.2013 .......... nie wiem
magdalenao ........... 27................27............ 14.02.2013 ............ synek :)
madelka..................21................25.............22.02.2013.............córeczka
luty2013 ale sie chwalisz swoim menem :) chcesz zeby ci go ktoras ukradła?
mnie chyba łapie jakas deprecha czy cos...becze co chwile, jak jestem sama. nawet teraz leca mi łzy jak to pisze...