chyba sie skusze na to bio oil

dziewczyny powiedzcie jak jest u Was z ruchami dzidzi? ja wczoraj caly dzien bylam w niezlej panice bo prawie w ogole moj synek sie nie ruszal. jestem juz w 29 tygodniu (kopnal mnie od niechcenia kilkanascie razy) az zaczelam sie martwic...wieczorem moj maz gdy przyszedla z pracy lekko nasza dzidzie rozruszal - pomasowal mi brzuch puscil muzyke i maly zaczal kopac :)  dzis juz jest znow aktywny tak sam od siebie :) czy Wam tez sie takie dni zdazaja? ja czasem mam wrazenie, ze moj synek jest wielkim leniuchem - wcale nie kopie jakos mega mocno, nie faluje mi caly brzuch - kilka razy poczulam wieksze 'wybrzuszenie' pod skora,ale ogolnie jest dosc delikatny. to moja pierwsza ciaza i sie troche martwie - choc lekarz po badaniach stwierdzil,ze jest wszystko ok,ale kobiety opisuja kopanie dzidzi jako cos strasznie intensywnego, brzuch sie caly rusza itp...jak jest u Was????

dzieki za cieple slowo :) rzeczywiscie tak chyba jest bo np.dzisiaj szaleje jak szalony :) kopie bardzo i nawet brzuszek mi sie caly rusza :) moze niepotrzebnie sie martwie,ale moze to dlatego,ze to moja pierwsza ciaza... powoli nie moge sie doczekac az sie pojawi na swiecie :) coraz czesciej o tym mysle :) oboje z mezem jestesmy coraz bardziej podekscytowani :) on pewnie dlatego,ze brzuch jest coraz wiekszy 'rusza sie' i coraz bardziej to do niego dociera :)

a tak jesli chodzi o inne sprawy - czy tez w ciazy pojawil sie Wam na udach celulit??? ja nigdy nie mialam - teraz niestety mam na przodzie ud - niestety rozmawialam z kilkoma paniami w aptekach i nie bardzo jest co uzywac w ciazy - podobno nie trzeba sie nim przejmowac bo da sie go po ciazy usunac w 100% za pomoca dostepnych na rynku preparatow...tez macie problem z celulitem? a moze uzywacie czegos co jest ok dla kobiety w ciazy?

pozdrawiam cieplutko!!!!!

Czesc dziewczyny, ale sie ciesze ze forum rusyzlo. Strasznie dawno tu nie zagladalam. Ja na rozstepy - raczej zeby im zapobiec uzywam Cocoa Butter Formula firmy Palmer's. Jest dostepny w Bootsie, Asdzie, Mothercare wiec nie trudno go znalesc. Czytalam o nim na necie i byl polecany, nie natknelam sie na Bio Oil niestety, dopiero tu czytam. Co do skutecznosci mojego balsamu to moge powiedziec ze chyba dziala, bo zadnych zmian na skorze nie mam. Brzuszek jest gladki, mily w dotyku, wyglada zdrowo i jedrnie. Jesli chodzi o zapach to nie jest najwspanialszy, ale nie jest zly. Powiedzialabym charakterystyczny. Nie brudzi ubran i mozna go uzyc tuz przed wyjsciem.

Co do celulitu to niestety tez zauwazylam na udach.. specjalnie nic z tym nie robie.. nakladam zwykly balsam i mam nadzieje ze po ciazy, kiedy bede mogla juz uzywac innych preparatow to celulit zniknie jakos magicznie

Odnosnie ruchow, to (jestem w 27tygodniu) zauwazylam od jakis 2 tygodni ze malenstwo jest bardziej ruchliwe. Wczesniej czulam go zazwyczaj rano i wieczorem, kiedy moglam sie polozyc i odpoczac, a teraz swiruje na maxa, oklada mnie mocno, co mnie bardzo cieszy bo uwielbiam kiedy mnie zaczepia :) Falowanie brzuszka tez juz kilka razy zaliczylismy :)

O porodzie staram sie nie myslec zbyt czesto. Stracha troszke mam, ale nie przejmuje sie zbytnio. Moze przy kolejnej ciazy bede wiedziala czego sie bac :) Tymczasem, ze jest to moja pierwsza, to postanowilam przezyc co musze przezyc. Maz bedzie ze mna i to mi na pewno pomoze. Nie wyobrazam sobie jak kobiety daja rade same byc w takim momencie. Ciesze sie, ze mam ta szanse, zeby miec go kolo siebie.

Ale sie rozpisalam,

pozdrawiam wszystkie mums-to-be

 PS. Jestem na etapie szukania lozeczka i wozka. Czy WY wszystkie macie juz to za soba? moze macie jakies porady w tym temacie? Bede wdzieczna. DOstaje oczoplasu to tych wozkow, fotelikow i calych travel systemow

ja tez sie ciesze,ze klub sie rozwija,choc nie ukrywam,ze liczylam na wiecej rozmow i wieksze kontakty...w czasie ciazy bardzo fajnie porozmawiac z dziewczynami,ktoere sa w podobnej sytuacji na podobnym etapie...powymieniac doswiadczenia, popodpowiadac sobie i powspierac...

co do lozeczka i wozka to moge sie pochwalic,ze juz mam :) lozeczko kupilismy w ostatni weekend w ikei - pojechalismy w sumie po nowy materac dla nas i korzystajac z okazji kupilismy tez cos dla naszego Synka... lozeczko, materac, posciel.... co do wozka to dlugo sledzilam fora, rozmawialam z kolezankami, rozmawialam ze sprzedawcami...i po dlugich poszukiwaniach zdecydowalam sie na wozek Quinny Speedi - wczoraj przywiozl mi go kurier - jest piekny i naprawde porzadny! lekki, zwrotny i poki co widze w nim same zalety... polecam!

ok,tym razem ja sie rozpisalam :)

pozdrawiam Was cieplutko!!!! piszcie!!!!! :)

Hej! Musze CI przyznac racje, ze mialam podobne oczekiwania odnosnie kubu. Widac serwis nie jest zbyt znany i jakos czestotliwosc pozostawiania postow jest nieczesta. Chetnie wymienie sie nr GG, jesli masz ochote, to moglybysmy pogadac. CHyba byloby tak latwiej, bo niestety tutaj nie wiadomo, kiedy ktos dodal posta, nie ma zadnych powiadomien (bynajmniej ja nic o nich nie wiem).

 Pozdrowienia dla Was babeczki! 

hej :) z gg to bardzo dobry pomysl :) moj numer to: 5048886

ja tez powoli koncze przygotowania do powitania naszego skarba :) lozeczko stoi,ale jeszcze w kartonie ;) pokoik jest,niestety odlozylismy jego urzadzanie do lata jak moj maz bedzie mial wiecej czasu...poki co przez te pierwsze 2-3 miesiace synus bedzie mial lozeczko u nas w sypialni - mysle,ze to dobre rozwiazanie i na pewno wygodne dla mnie :) wozek tez juz mamy i nie moge sie doczekac spacerow :) a ubranka juz posegregowane czekaja na pranie...tylko dla siebie do szpitala nic nie przygotowalam - a w sumie trzeba i o tym pomyslec :)

no i zrobilismy najwazniejsze - wczoraj podpisalismy umowe na pobranie komorek macierzystych z krwi pepowinowej podczas porodu - Dziewczyny czy tez o tym myslalyscie???? ja osobiscie uwazam,ze to wazna sprawa....

Czesc dziewczyny!

Pisze na szybko z pracy bo sie tak zmartwilam! Od samego rana nie czuje malenstwa tak wyraznie jak zazwyczaj. Strasznie sie zmartwilam.. moj maz zanim jeszcze mu cokolwiek powiedzialam ze dziwnie sie czuje stwierdzil ze ma wrazenie ze moj brzuszek ma inny ksztalt, jakby maly ulozyl sie juz glowka do dolu bo nie czujemy go po bokach brzuchajak zawsze. Do tego od jakiejs godziny ponad, czuje jakby puls w brzuszku, a nawet jakby z tylu na plecach.. Przerazilam sie okropnie! Szybko zaczelam czytac na necie i z tego co tu widze, ze moze byc czkawka dzidziusia. Strasznie dziwne uczucie.. Czy WY tez macie tak???

witaj :) prosze nie stresuj sie tak! ja tez mialam taki dzien niedawno...moze sprobuj dzidzie 'pobudzic' muzyka, swiatlem... na pewno ma leniwy dzien :) a co do tej 'czkawki' to tez zauwazylam cos podobnego i praktycznie codziennie - oprocz typowych ruchow i 'wybic' na brzuchu mam takie jakby trzepotanie, szybki puls...sama nie wiem jak to okreslic,ale ja mam wrazenie jakby cos mi sie szybko trzeslo w brzuszku :) mysle,ze to normalne :) pojawilo mi sie to niedawno,ale teraz pojawia sie regularnie. a co do ksztaltu brzucha to tez mi sie zmienia,a to pewnie dlatego,ze dzidzia sie przemieszcza :)

pozdrawiam