No to pewnie i mnie będzie czekać insulina , bo mam straszny problem z cukrem na czczo .... Pamiętacie swoje pierwsze zastrzyki z insuliny? Bo to mnie troszkę przeraża - najgorszy pierwszy raz....
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 471 - 480 z 1097.
Aneczka, przed pierwszym kłóciem trochę strachu było, ale potem to już wchodzi tak w krew, że traktujesz to jak codzienną toaletę ;) I myślę, że nie jedzenie na noc raczej nie zbije Ci porannego cukru - też przerobiłam takie próby. A teraz biorę tyle tej nocnej, że dzielę ją sobie na 3 wkłócia aż.
Chociaż muszę się Wam pochwalić, że u mnie jakaś taka stabilizacja ostatnio w cukrach, a raczej nawet tendencja spadkowa...czyżby poród blisko ;)
A ja się dzisiaj po raz pierwszy zachowałam jak kobieta w ciąży z zachcianką i teraz żałuję. Mój rozsądek przegrał z żarłoctwem. Byli u mnie rodzice niestety przywiezli pączki...i dorwałam się do nich jak bym w zyciu nie jadła pączka zagryzłam to jeszcze paroma paluszkami i popiłam mlekiem. Jak na taki mix cukier nie był koszmarny bo 132(1godz)123(2godz). Ale poczułam się tak jak na każdej diecie która wcześniej stosowałam jak raz sobie odpusciłam to normalnie żarłam wszystko
nie żałuj - już tego nie zmienisz, a przyjemność jaką miałaś jest pewnie nie do opisania ;)
Oj zazdroszcze tych pączków...
losfin hahaha chyba każda zazdrości Ci tej chwili słabości, a raczej tego smaku ;-) zuzanka1000 to jakie wyniki mialaś na czczo? Mam tylko nadzieję, że to jest typowa cukrzyca ciążowa i że ten fenterol co 4godz ma też na to duży wpływ...
zuzanka:miałam miałam kurna jak sobie człowiek odmawia to potem tak wychodziWięc na obiad zjadłam tylko pierś(faszerowana suszonym pomidorem) i sporo kapusty kiszonej i jest 92.
losfin: czyli wszystko wróciło do normy
aneczka: na początku cały czas miałam na czczo powyżej 90, więc zaczęłam od insuliny na noc 6 jednostek, i tak zwiększałam i zwiększałam o 2 jednostki za każdym razem jak było powyżej 90, aż doszło do 48 jednostek i tą dawkę utrzymuję od prawie miesiąca. Ostatnio miewam cukry na czczo poniżej 80, więc zaczęłam zmniejszać - wczoraj wzięłam 44j i dziś rano cukier ok.
losfin my mamy termin na ten sam dzień ciekawe która pierwsza
zuzanka: u mnie gin mówiła by sie na styczeń nastawiać. Ide do niej w czwartek to się dowiem czy cos sie zmieniło a w piątek mam kolejne KTG. Od tej wizyty czwartkowej zależy też gdzie bedziemy robić wigilie czy u nas czy u tesciów. Wolałabym,że u nas zawsze to wiecej miejsca i moge sie połozyc na chwilę we własnym lóżku.