Ostatni wpis z sierpnia. Okoliczności sprzyjają to można coś napisać  A więc tak: LEO ---> 22 miesiące skończone, 4 żywioły w jednym (nie tak... Czytaj dalej »

Wreszcie! Po wielu błaganiach, zachęcaniach nawet groźbach Leoś ruszył sam! idealnie widać jak dziecko z dnia na dzień robi postępy.  W tamtym tygodniu w... Czytaj dalej »

Nasz mały, duży chłopczyk dostał sie do żłobka! Bałam się, że nic z tego nie wyjdzie, a jednak! Zadzwonila do nas Pani Dyrektor, że zwolniło się... Czytaj dalej »

Wczoraj o 22:20 mój Leoś skończył rok. Czas zleciał jak za jednym mrugnięciem. Niewiarygodne. Z jednej strony jest mi przykro, że Leo nigdy już nie będzie taki... Czytaj dalej »

Leon dalej nie chce ćwiczyć. Nie współpracuje. Krzyczy ciągle. O leżeniu na brzuchu dalej nie ma mowy :(  rehabilitantka już nie ma pomysłów co z tym... Czytaj dalej »

Nie umiem sobie poradzić z tym, że Leon ma zaburzenia napięcia mięśniowego. Obwiniam się, że to wszystko moja wina! Nie potrafiłam nawet tego zauważyć ... Czytaj dalej »

Dziś mój Leoś kończy 9 miesięcy! Tak jak wszystkim rodzicom, mineło mi to niesamowicie szybko!  Leoś jest małym terrorystą, ma 6 zębów i... Czytaj dalej »

Zgodnie z planem pojechaliśmy na wizytę do fizjoterapeuty. Pojechałam z całkiem dobrym nastawieniem ale wyszłam z gabinetu pochlipując pod nosem. Po krótkim wywiadzie i... Czytaj dalej »

Wszystko źle, wszystko nie tak. Zaczynając od najmnijszego zła: pogoda. Krótko mówiąc, o ch*ja rozbić. Leje, szaro, buro, ponuro, nie ma jak iść na spacer.... Czytaj dalej »