dojebać  gnoja ,gonić skurwysyna , zgwałcić uciąć fiutka i zabić 

dokładnie Natalia

no to faktycznie ;/ co za bachor pewnie mu się nudziło...

ewelinka, nie przejmuje sie bo szkoda nerwow, a zlodziejowi kij w oko. Co za ludzie :/

My dzis bylismy na drugim szczepieniu. Mala wazy 5500g i ma juz 62cm. Ogolnie rozwija sie prawidlowo. Oczywiscie byl straszny lament na szczepieniu i po i teraz jest marudna. Biedne te malenstwa, dobrze, ze nie bedzie tego pozniej pamietac :)

Poza tym, kupilam malej juz sloiczek marchewki i sloiczek jabluszka. Nie moglam sie oprzec ;) mysle, ze za jakis tydzien zaczne po malutku ja przyzwyczajac do nowych smakow. A Wy kiedy planujecie wprowadzanie nowosci?

dodam tylko ,ze konsultowalam to z pediatra i dostalysmy zielone swiatlo, zeby nie bylo ;)

i nie bedzie to lyzeczka marchewki, czy jabluszka, ale doslownie ciupinka na koniuszek jezyka, a dopiero po 4 m-cu juz wieksze ilosci.

my dopiero możemy na początku czerwca czyli prawie 5 miesięcy, ze względu na Oliwki alergie pokarmową musimy trochę później, tak pani alergolog mówiła.

już mi przeszło na szczęście bo byłam zła jak cholera..... ja jeszcze nie wiem kiedy wprowadzić małemu słoiczki ,mój to grubasek straszny 

no masakra ;/

a co do jedzonka to dziś małemu zagęściłam mleczko na noc kleikiem. Dostał soczek marchewkowy  to bidak się popłakał jak się skończyło tak mu smakowało :D

hehe, taki pyszny soczek byl ;) ja tez troche kleiku dalam malej jak ulewala strasznie i pomoglo :) teraz na noc czasem odrobinke do mleka jej dosypuje.