Ja byłam na bioderkach 14 lutego i mamy jechać za 2 mies na kontrolę mimo że wszystko ok. Szczepienie jeszcze nas czeka ;/

A co do spania w Naszym łóżku to już Piotrusia od tego odzwyczaiłam :) Jak spał z Nami to czuwałam i sprawdzałam non stop czy oddycha... teraz jestem spokojniejsza jak śpi u siebie :)

A i nasz Piotruś ma szmery w serduszku więc musi byc pod obserwacją kardiologa ;( byliśmy na badaniu echa serca, ma jakąś dziurkę, stąd te szmery ale miejmy nadzieję ze się zrośnie. Za mies nast badanie.

A co do nocnego spania, to co 3, czasem 4 godz sie budzi na cycusia. I wiecej siusia, kupki robi rzadziej ;p

za to u nas leżenie na brzuszku odpowiada Oliwci :) jesteśmy po szczepieniu, mała płakała bolało ją, a ja razem z nia aż się popłakałam... mała miała jakieś 5 sekund zero reakcji cała czerwona buzia otwarta a ja w panike, na szczęście zaraz to przeszło. Teraz jest troszke marudna, ciągle śpi ale co chwile budzi się i zapłacze, albo zapiszczy. Mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze. Poza tym byłyśmy u alergologa i dostałyśmy mleczko na recepte dużo tańsze niż Bebilon HA, niestety moja niunia jest uczulona na białko

agnieechaa ja juz nie mam siły wydaje mi sie ze on wiecznie głodny obawiam sie ze nie przetrwam tego kryzysu:((((

laski, tragedia. Wydawało mi się, że już się normuje, przez dwie noce szła spać wcześniej czyli koło 3... a dziś znów to samo, poszła spać o 5. 2h snu, bo o 7 musielismy wstac i jechac pozalatwiac kilka spraw....porazka, jestem wrakiem czlowieka:(

Agus wspołczuje ci bezsenności 
Moja Nie zapeszać daje mi się wyspać ;p;p 

Zena to może zawsze lepiej po prostu dokarmić chociaż na noc, ja moją chciałam, ale kiedy próbuję dać jej butelkę to jest wrzask i histeria, jestem załamana bo próbowałam jej dawać chociaż jakąś herbatkę i nic, czuje smoka i zaraz płacze, nie wiem  co to będzie jak mi na prawdę zabraknie pokarmu albo będę chciała zwyczajnie przejść na butelkę, mała jest od cycka uzależniona..

Musisz Ją uczyć.. Moja od razu załapała na szczęście i lubi pić z butelki :)