Ewmbo- Nie, tylko raz w tygodniu bedziemy publikowac ile kto wykrecil, tak wiec zapisujcie dla siebie i ja sie po nie zglosze w osttanimmdniu, teraz to bedzie 08.kwiecien
nie dostaje komunikatow ze tu sie cos dzieje w grupie:/
Ewmbo- Nie, tylko raz w tygodniu bedziemy publikowac ile kto wykrecil, tak wiec zapisujcie dla siebie i ja sie po nie zglosze w osttanimmdniu, teraz to bedzie 08.kwiecien
nie dostaje komunikatow ze tu sie cos dzieje w grupie:/
agawita mi normalnie się u góry pojawiają :)
fajnie Tofinka mój woli jak się z nim siedzi ;p nie wiem czy mu się spodoba że on musi siedzieć w bujaczku aq mama sobie bd kręcić :P
Tylko jak jestem zalogowana, jak sie wyloguje i potem wejde to nic.
aaaa tego to nie wiem bo narazie cały czas zalogowana ;p
agawita, nie widzi powiadomien o nowych postach w naszym klubie
mama 92, to ucz dziecko od razu nienoszenia na rekach. Moja miala taki czas ze probowala mnie przymusic, ale sie ni poddalam i teraz jest kochane grzeczne dizecko, ktore moze z w sumie 15 min diznenie jest noszone przeze mnie i moze z 15 min przez tatę. a tak to bujaczek, mata , łozeczko, kolanka....jak placze na leżąco to nie podnosze tylko podchodzę i na lezaco ją upsokajam, bawię, wyglupy robię i sie uspokaja i wie ze jej nie wezme. nawet rączek nie wyciąga do mnie. no chyba ze widze ze placze bardzo to ja trszkę ponosze, a tak to stram sie uspokajac inaczej..na siedzaco, leząco, na kolankach, ale bez chodzenia. i udaje się:)
tofinka też sie tak staram ale czasami nie skutkuje ;p nawet nie wiesz jakiego mam małego nerwuska ;D jak on piszczy i krzyczy masakra;p zauważyłam że mu nie mozna pokazać noszenia a raczej przypominać że takie coś jest;p no ale jak już mi tak płacze i widzę te łezki to się poddaję ;p
Tofinka-u nas jest dokładnie tak samo! Teraz widzę,że Mały ma taki okres zeby go nosić ale nie pozwalam na to. Położony trochę pokrzyczy,kręci się i przestaje, zaraz zapomina i zaczyna się śmiać i bawić. Synek potrafi też zająć się sam sobą- gryzie łapki, gada sam do siebie, a mama ma wtedy czas żeby coś zrobić :) 13 kwietnia skończy 4 miesiące.
mama92, naprawdę bądz konsekwentna i się nie daj, a nagroda przyjdzie szybko- dziecko będzie umialo samo się sobą zając (a to tez wazna umeijętnosc) no i ty cos porobisz czy zwyczajnie odpoczniesz. Malenstwo bardzi szybko uczy sie manipulowac. Jak etraz sie nauczysz konsekwencji to potem latweij poradzisz sobie ze zbuntowanym 2-latkiem, ktory bedzie probowac kierowac swoją mamą i manipulowac placzem. Powtórzę tu świete zdanie mojej siostry : "Ręka nad dzieckiem rządzi światem"
Mój tez się potrafi zająć sobą ale na krótko :P
no i stopniowo się nauczy dłużej. Moja tez na poczatku krotko była sama. I zaglądałam do niej z troską i z wyrzutami sumienia, czy wytzrymuje tak sama na macie lub w łózeczku. Ale z czasem zobaczylam, ze nic sie jej nie dizeje, a dobrze się bawi. TEraz nawet pół godz, lub więcej daje sobie radę. Z małymi przerwami na pieszczotu i gilanie :)