Ja wstaje o 6.00 . lub 7.00 Juz jestem po treningu. Pierwszy raz skalpel 2 wykonany. Spocona ale szczesliwa. Obiadek zaczynam robic bo moje sloneczka ze szkoly na obiadek przychodza o 12,00. A nie mieszam jeszcze treningow dopiero po tygodniu bo nie chce nadwyrezyc mojego pocietego brzuszka. Najpierw z jednym dojde do perfekcji potem reszta.
