tak się dzisiaj czuję :P

Może mnie motywuje to że ja nie potrafię zaakceptować tego że przytyłam. Wszystko da się zrobić trzeba tylko trochę chcieć i najważniesze przemóc się.

widzialyscie mame na blogu??? no nie moge ja tez chce taka figure ,alee dala czadu w galerii ma zdjcia ze stycznia i maja i jest taka roznica. ze mnie tak zmotywowala tym razem sie nie poddam . 

nooo popisala sie:)

jestem gruba brzydka i beznadziejna :( nie lubię siebie i nigdy sie nie zaakceptuję :( nie mam motywacji i wolę się użalać nad sobą niż ruszyć dupę do ćwiczeń

ewciu idz wez kapiel ogol nogi;p zrob sobie pilling posmaruje sie jakims opalenizujacym balse=amem ... zrob sobie fryzurke pomaluj sie jak nigdy idz do sklepu kup sobie a nawet majtki;) zobaczysz ze humor sie poprawi bo widze ze dzis go brak u Ciebie. i umow sie z kolezankiami na ploteczki;) wypij bronka;) hehe

a ja tymczasem uciekam z 40 na jaikms czas ;) buziaki;) 

mnie zdjęcie jakoś nie zmotywowało. Zmierzam w złym kierunku i tylko powrót do pracy ratuje mnie przed zgubą :/

No dobra trzeba zakończyć to milczenie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Biorę się za brzuszki!!!!!!! za półtora tygodnia wesele a mi bądziął urósł :(

Lekkostrawna dietka i ćwiczenia czas zacząć START!!!!!

I Wy leniuchy do roboty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Szybko!!!!!!!!!!!!!

Ewo ja codziennie skalpel robię. Ja się nie obijam :)

jako jedyna :D haha

Boszee ale się zastałam przez ten miesiąc wszystkie mięśnie mnie bolą. Przecież te 200 brzuszków i bioderek to była rozgrzewka przed ćwiczeniami a teraz nogi mi latają :D