Hej dziewczyny,ja niedawno do domu dopiero zlądowałam , po całym dniu,tryłam rano u lekarza,wszystko jest ok.grzybicy juz nie ma na szczeście (wyleczona) ale jakas tam delikatna infekcja jeszcze jest, KTG też w pożądku,tylko mała tak wariuje ze aż lekarz mówi jaka ona aktywna jest :) To ma już po mamusi :) Ja taki szr=tan jestem hihi
Następną wizytę mam 14 pazdziernika.