rodzić jak rodzić , ale dla mnie męka to to leżenie w szpitalu ;/
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 2441 - 2450 z 9671.
A ja dzisiaj spałam jak dziecko :)
Wczoraj znowu wziełam sie za meza po tygodniu przerwy z nadzieja ze tym razem,skurcze rozwiną sie na dobre , ale gdzie tam..;p jakies tam były... ale to nie to :) bedziemy próbowac ;D
Ajj...ten październik to mi juz chyba nie wypali
natitalka nie będziesz sama :P mi tez październik nie wyjdzie nie ma co :P ale pocieszam się tym, że tyle czasu czekałam, to te 1-2 tyg mnie mnie zbawią :D
No dokładnie, tak czy siak mało nam zostało, wiec damy rade jakos :)
również tego swojego wezmę dziś w obroty :)
Urodziłam! :). Dokładnie 2 tygodnie przed terminem. W niedzielę (20.10) odeszły mi wody a malutka przyszła na świat w poniedziałek (21.10) o 4.45 rano. 2,580kg i 50 cm, więc bardzooo malutka. Trzymali nas w szpitalu do piątku ze względu na niską wagę urodzeniową i trochę pożółkła, ale badaniai pod kątem żółtaczki wyszły prawidłowe. A więc teraz wcielam się w nową rolę życiową. Lenka jest bardzo spokojna, także póki co daję radę! :) :). Jeśli chodzi o sam poród to łatwo nie było, ale dzięki znieczuleniu w kręgosłup dałam radę! :) Powodzenia wszystkim czekającym na rozwiązanie! :*
no i następna jest po :-) GRATULUJE CÓRECZKI ! :* oby się dobrze chowała :)
Moje gratulacje!!! :) czekamy na kolejne maleństwa :)
Gratuluje Córy :)
Karolinaa, Gratulacje z okazji narodzin córeczki!!
Mój Piotruś też jest bardzo spokojny, wręcz się obawiam czy nie za bardzo bo już 3 dzień śpi bez przerwy po 3 godziny i budzi sie tylko na jedzenie. Trochę zje i dalej zasypia i nie mam pewności czy je odpowiednio duzo. W poniedziałek lub wtorek będzie na wizycie środowiskowa więc go zważy.
Dziewczyny, czekam na resztę dzieciaczków;-) Podobno weekend to najlepsza pora na poród