A mam jeszcze jedno pytanie...Butelki i smoczki trzymacie jeszcze w opakowaniach czy może już leża wyparzone?? jak to u Was jest?? Bo ja jak narazie trzymam w zamknięciu i to i to...
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 2521 - 2530 z 9671.
ja wyparzyłam tylko smoczek do szpitala i mam w takim opakowaniu. reszta leży w opakowaniach i czeka na małą
Ja tez zamknięte trzymam jeszcze :)
natitalka, to może jakieś okna do mycia zostały?
mój jeszcze ani smoczka ani butelki nie dostał i mam nadzieję, że tak pozostanie jak najdłużej. Szpital ma certyfikat "przyjazny mamie i dziecku" czy jakos tak więc gdybym, ze smoczkiem do szpitala przyszła to by mnie razem z nim pogoniły;-)
co do ruchów, moja dzisiaj tak szalała, że aż chyba skurczy dostałam, ale poszalała jakies 2 godz i spokój, teraz się tylko wypina, a już myślałam, że coś się ruszy
Oj okna sa zdecydowanie do umycia ;D tylko czekam az ciocia mi firanki uszyje ;p...ale jak cos to i tak je umyje na dniach jak nic nie ruszy ;D
Mnie nic nie ruszyło,skakanie na piłce,chodzenie po schodach,przysiady,masaż sutków,sex ;/ ehhh nic ie rusza;/
Ale własnie z 15 min,temu wzieły mnie znowu skurcze i bół krzyzowy ze sie skręcam...a jak mi tak przychodzi to zaraz panikuje bo przecież sama w domu jestem :((( Mąż znów dzis rano pojechał :(((
a ja powiem tak moja również szlała i od paru godzin boli mnie podbrzusze i nie ciekawie to wygląda.
A ja tylko ciągle trzymam kciuki za to żeby coś dziać się nie zaczęło na święto.... szczególnie że mam daleko.... w środę idę do doktorka, bo trochę się ze mnie leje, całą wkładkę mam mokra kilka razy dziennie, lekarz mówił niby, ze to uprawy ale wcale mi się to nie podoba...
ja jeszcze nic nie wyparzyłam. Butelki smoczki itp wszystko mam jeszcze w opakowaniach:) Jeszcze przyjdzie na to czas:)