dziewczyny nie wiem czy któraś z nas o to pytała, czy 'Wasze 2 miesięczne dzieci unosza glowke? i czy trzymaja ja sztywno? bo moja nelka jakos nie potrafi jej mocno uniesc ;.
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 3371 - 3380 z 9671.
Unosi, trzyma ja sztywno i dosyc długo. jak skonczyl miesiac to juz ponad minute ja utrzymywał :) kazde dziecko jest inne :)
wlasnie sie zastanawiam...bo powinna juz ja trzymac, jak ja trzymam na rekach to sztywno sie odgina i trzyma prosto, zobaczymy, dam jej czas do 3go miesiace moze sie zrehabilituje.
Napewno:) takie dzieci najczesciej nagle z dnia na dzien zaskakuja nowa umiejętnoscia :)
Co do oczek to mój mati też tak ma, że jedno uchyla a drugie zamyka jak śpi, ciekawe kiedy to minie:-):-):-) cholera o tych ubrankach w sam raz też nie słyszałam, od razu zrobiłam segregacje, dzięki za info :***
wasze dzieciaki też tak marzną w ręce i nogi? Niby ciało i kark ciple a ręce lodowate!!!! W dodatku mały ostatnio jak tylko po kąpieli zaczynam go karmić wpada w taki pisk, że nie mogę go uspokoić! W czym jest problem? Niby chce jeść, mleko mam a młody wyjeeee jak syrena....
aniolekj moze wyje bo ma kolke. Dawaj mu koper włoski na zmiane z rumiankiem raz dziennie. Raz to raz to i powinno minąc:) No ja tez robiłam segregacje w ciuszkach bo nie chce pozniej zeby Dzidzia miała problemy. Co do rączek zimnych to moj tez tak ma i wkładam mu pod pajaca ( bo pajac jest luzny i stupki w nim lataja co powoduje ochłodzenie) skarpeteczki i rączki juz są normalne:)
a głowke to moj trzyma sztywno tylko jak jest na rączkach bo lerząc na brzuszku to jeszcze nie potrafi ani jej podniesc ani dac na 2gą strone
rumianek często uczula. Jeśli podasz Matiemu to zwróć uwagę jak reaguje, Ja dałam 3 dni temu małemu a po godzinie miał załzawione opuchnięte oczy i czerwoną wysypkę na całym ciele;-(
A zimne rączki to norma u dzieci. Jeśli stopy są ciepłe i kark jest ciepły to nie trzeba dogrzewać. Tak mi mówiła środowiskowa
mój jest kilka dni(tygodni) starszy i jest z nim tak, że jednego dnia nie potrafi czegoś zrobić a następnego dnia już potrafi. Np. podnieść główkę, nie podnosi a na nastepny trzyma ją uniesina przez minutę albo i dłużej. Tak samo było z obrotami. Nie potrafił sie przewrócić a brzuszka na plecy. Fikał, fikał i nic a kilka dni temu kładę go na brzuszku a on tylko machnął raczką i juz na plecach leżał. A dzisiaj jakby nigdy nic nagle pojął do czego służą dłonie. Jeszcze rano machał nimi bez ładu a przed chwilą go karmiłam a on chwytał mnie za palec i sam trzymał butelkę;-)
Na kolke podaje mu ibuvit kolka, pije koper od początku a brzunio chyba boli mimo wszystko, albo nie smakuje mu mleko, a może po prostu jest zmęczony i wyczuwa się martwię i denerwuje??? Wasze dzieci mają spokojny sen? Mój czasem tak się zrywa jakby przeżywal wrażenia z całego dnia...